Wiemy, jakich posiłków należy unikać podczas upałów
Upały w negatywny sposób wpływają na samopoczucie i mogą być niebezpieczne dla zdrowia. Kluczowe dla zachowania dobrej formy jest regularne nawadnianie organizmu, unikanie spacerów w pełnym słońcu i unikanie ciężkostrawnych potraw. Podczas słonecznych dni z menu powinny zniknąć między innymi fast-foody i słodycze.
Urlopowicze, którzy nie chcą tracić czasu na gotowanie, chętnie sięgają po hamburgery, frytki i zapiekanki . Zawarte w nich tłuszcze, cukry proste i chemiczne dodatki powodują znaczne obciążenie organizmu. Do strawienia takiego posiłku potrzeba dużo energii, co skutkuje podwyższeniem temperatury ciała i pogorszeniem samopoczucia.
Czego nie jeść podczas upałów?
Potrawy diety ulicznej zawierają dużo soli, która podnosi ciśnienie, potęgując uczucie ciepłoty. Wzmacniacze smaku, takie jak glutaminian sodu, mają z kolei działanie otępiające - powodują senność i apatię.
Z wakacyjnego menu powinny zniknąć także chipsy i słone przekąski . Tak jak fast-foody, zawierają one dawkę soli, która znacznie przekracza dzienne zapotrzebowanie. Już jeden dodatkowy gram tej substancji sprawia, że organizm potrzebuje aż dwadzieścia razy więcej wody niż normalnie.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Podczas fali upałów niewskazane jest raczenie się słodkościami . Duża ilość cukru przyczynia się do ospałości, senności, spadku koncentracji i poirytowania. Gdy jest gorąco, objawy te ulegają znacznemu nasileniu, gdyż wysokie temperatury osłabiają organizm.
Eksperci mają złą wiadomość również dla miłośników grillowania. Kiełbaski, karkówka i kaszanka są trudne do przetrawienia i wymagają zużycia dużej ilości energii. Spożycie białek powoduje znaczny wzrost ciepła w organizmie. Tłuste mięsa podane z keczupem warto zastąpić lekką sałatką z dodatkiem kurczaka.
Wbrew pozorom najlepszym deserem podczas upałów nie będą lody . Spożywając zimny przysmak uruchamiamy mechanizmy prowadzące do ogrzania organizmu od środka. Efekt schładzania będzie towarzyszył nam więc zaledwie kilkanaście minut. Tak jak w przypadku innych spożywczych grzeszków, do spalenia lodów potrzeba sporo energii.
Użytki mają fatalny wpływ na organizm
Nie ulega wątpliwości, że letnia dieta powinna być bogata w płyny. Najlepszym wyborem będzie woda. Sięgając po kawę nie tylko nie nawodnimy organizmu. Kofeina ma działanie moczopędne, wypłukuje z organizmu magnez i potas, zaburzając gospodarkę wodno-elektrolitową.
Najgorszym możliwym wyborem podczas upałów jest jednak alkohol , który powoduje rozszerzenie naczyń krwionośnych, zmniejszając wydolność układu krążenia i prowadząc do niebezpiecznych wahań ciśnienia. Dodatkowo zwiększa ryzyko wystąpienia zaburzeń rytmu serca oraz blokuje działanie wazopresyny, hormonu odpowiedzialnego za gospodarkę wodną organizmu.
Podczas upałów jadłospis powinien być możliwie prosty - świetnym wyborem będą świeże warzywa i owoce, produkty strączkowe i zbożowe, owoce morza, potrawy kuchni śródziemnomorskiej i chłodniki ugotowane na podstawie przepisu babci. Warto przypomnieć sobie także kultowe danie z dzieciństwa - młode ziemniaki posypane koperkiem, podane z jajkiem sadzonym i zsiadłym mlekiem prosto z lodówki.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Lek Angeliq zniknął z aptek. Brakuje go w hurtowniach od wiosny, nie ma zamienników
-
Podkarpacie: Przez wieś przeszła nawałnica. Nagła, niszczycielska zmiana pogody
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl