Wielkie wyróżnienie dla Anny Polony. 85-letnia aktorka została wyjątkowo uhonorowana
Anna Polony świętuje 65-lecie działalności artystycznej. W ciągu tych lat stworzyła wiele znakomitych ról scenicznych, a w każdą z nich angażowała się z ogromną siłą. Jej praca została doceniona, a aktorka otrzymała prestiżową nagrodę.
Kim jest Anna Polony?
Anna Polony zadebiutowała na deskach Starego Teatru w 1959 roku. Od tamtej pory systematycznie pojawiła się na scenach w wielu teatrach, m.in. Teatru im. Juliusza Słowackiego czy Narodowego Starego Teatru im. Heleny Modrzejewskiej.
Można było ją również zobaczyć na małych ekranach w wielu znanych produkcjach, tj. “Lekarze”, “Hotel 52”, “”Magda M.", “Na dobre i na złe” czy “Drogi wolności”.
Anna Polony uhonorowana prestiżową nagrodą
Anna Polony za swoją działalność artystyczną była wielokrotnie nagradzana. Aktorka otrzymała m.in. Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski, Złoty Krzyż Zasługi czy Złoty Medal “Zasłużony Kulturze Gloria Artis”, a ostatnio do jej rąk trafiła kolejna prestiżowa nagroda.
Aktorka obchodzi 65-lecie pracy artystycznej. Z tej okazji Anna Polony miała recital w Promie Kultury na Saskiej Kępie, gdzie przeczytała “Noc Wielkiego Sezonu” według Brunona Schulza. Podczas tej uroczystości otrzymała ogromne wyróżnienie, jakim była Nagroda im. Ireny Solskiej, która przyznawana jest najzdolniejszym i najwybitniejszym polskim aktorkom przez rodzimą sekcję AITC/IACT.
Mam ogromny zaszczyt i przyjemność wręczyć Pani Annie Polony Nagrodę im. Ireny Solskiej ustanowioną zaledwie 14 lat temu przez Polską Sekcję Międzynarodowego Stowarzyszenia Krytyków Teatralnych. Chcieliśmy w ten sposób zwrócić uwagę, jak wielką rolę dla rozwoju sztuki aktorskiej i warsztatu odegrały aktorki, bardzo często grające w drugim rzędzie, bo zawsze mężczyźni byli lepsi. W ten malutki sposób, skromny, tą nagrodą chcielibyśmy podkreślić, że pora to zmienić - mówił Tomasz Miłkowski.
ZOBACZ TAKŻE: Joanna Kurska nie wytrzymała, poszło o Zenka Martyniuka. “Ta władza wstydzi się polskości”
Rodzice Anny Polony sceptycznie podchodzili do jej aktorskich planów
Podczas tego wieczoru Anna Polony zabrała głos i wróciła wspomnieniami do zdarzeń sprzed lat. Opowiedziała w rozmowie z Janem Bończą Szabłowskim, jak jej rodzice zareagowali na aktorskie plany. Okazuje się, że początkowo dość sceptycznie podchodzili do jej pomysłu, ostatecznie jednak, widząc ją na scenie, zmienili zdanie.
Nie mogłabym wieść aktorskiego życia, bo zdaniem mojego ojca, w teatrze panuje rozpusta. Moja mama był kobietą dziewiętnastowieczną, więc nigdy by się zdaniu ojca nie sprzeciwiła. Jednak, po latach, kiedy pojawiła się w teatrze na moim dyplomie, a grałam Dorynę w "Świętoszku", była tak rozgorączkowana, tak wzruszona, tak przejęta jakby sama tę rolę zagrała. Ostatecznie pogodziła się z moim aktorstwem - wspominała.