Trudno uwierzyć, z czym została pochowana Danuta Szaflarska. Przed śmiercią miała spory problem
Danuta Szaflarska zmarła 19 lutego 2017 roku. Żyła 102 lata. Przez wiele lat była aktywna zawodowo, odegrała kilkadziesiąt ról filmowych i teatralnych. Nie ukrywała nigdy, że miała swoje problemy, a w jej życiu wydarzyła się tragedia, której skutki odczuwała przez bardzo długi czas.
Grób Danuty Szaflarskiej
Danuta Szaflarska spoczęła na warszawskich Powązkach, wśród innych, nieżyjących już znakomitości. Jej grób, pomimo że skromny, wygląda pięknie. Zrobiony jest z jasnego kamienia, a na płycie jest rzeźba przedstawiająca trzy kaczki, symbolizujące nagrody zdobyte przez aktorkę. Na jej nagrobku nie ma krzyża. Jest za to delikatny napis z jej imieniem i nazwiskiem. Palące się znicze świadczą o tym, że grób jest chętnie odwiedzany przez bliskich gwiazdy, jak i jej fanów.
Tragedia, która odcisnęła piętno na Danucie Szaflarskiej
Gdy tylko podczas wywiadów padało pytanie o rodzinę, Danuta Szaflarska ze smutkiem wspominała swojego młodszego brata. Łączyła ich ogromna więź i miłość. Jurek był niezwykle uzdolniony muzycznie, potrafił wydobyć idealny dźwięk z każdego instrumentu. Pomimo swojego talentu, nie poszedł do szkoły muzycznej. Znalazł się w Szkole Podchorążych Kawalerii w Grudziądzu.
Niestety nadeszła II wojna światowa, mobilizacja, a młody chłopak znalazł się pod dowództwem generała Zygmunta Piaseckiego.
- 24 sierpnia ogłoszono mobilizację. Oddał mi salut szablą. Ostatni raz go wtedy widziałam. Wzięłam ze sobą do Wilna na pamiątkę jego szal, taki ciepły, i pas harcerski. Wiedziała, że zginie - wyznała aktorka w filmie “Inny świat”.
Gdy jej brat walczył na froncie, artystka znajdowała się w Wilnie. Niestety nie miała żadnych informacji o nim, co bardzo ją stresowało. O śmierci brata Danuta Szaflarska dowiedziała się podczas przerwy w spektaklu, w którym akurat występowała. Chłopak zginął 27 września i został pochowany w zbiorowej mogile. Jego śmierć była dla artystki ciosem prosto w serce.
- Gdy zeszłam ze sceny, gdzie rozśmieszałam ludzi, waliłam głową o ścianę z rozpaczy - wspominała Danuta Szaflarska.
Przyznała, że to był pierwszy raz, gdy upiła się alkoholem. Potem zdarzało się to częściej. Był czas, że po butelkę sięgała niemal codziennie. Rozpacz po stracie brata topiła w wysokoprocentowych trunkach.
Zaskakujące, z czym została pochowana Danuta Szaflarska
Danuta Szaflarska została pochowana 28 lutego 2017 roku w Alei Zasłużonych na warszawskich Powązkach Wojskowych. W uroczystości wzięli udział nie tylko bliscy aktorki, ale także przedstawiciele świata teatru i kina, a także polityki.
Artystka do końca życia miała słabość do alkoholu. W szczególności upodobała sobie 35-procentowy, ziołowy trunek - Jagermeister. Córki artystki zdecydowały, że ten atrybut, z którym za życia nie rozstawała się ich matka, musi znaleźć się również w jej grobie. T ak więc w urnie Danuty Szaflarskiej znalazła się mała buteleczka z jej ulubionym alkoholem.