Szczere słowa Justyny Steczkowskiej na temat zarobków. Fani będą zaskoczeni

Justyna Steczkowska tworzy hitowe utwory, ale te nie zarabiają same na siebie

Profesjonalną karierę wokalną rozpoczęła wydaniem w 1996 roku albumu “Dziewczyna Szamana”. Od tamtej pory pięła się coraz wyżej, reprezentowała również Polskę w konkursie Eurowizji. Co ciekawe, omal nie zakwalifikowała się do tegorocznej edycji . Przegrała jednym punktem, zajmując drugie miejsce w preselekcjach .

Można byłoby pomyśleć, że nowa piosenka, to nowy wysoki przychód. Jednak w wywiadzie udzielonym “Party”, Justyna Steczkowska opowiedziała, w jaki sposób naprawdę zarabia. Okazuje się, że jest inaczej , niż myślą fani.

Tak zarabia Justyna Steczkowska. "Te pieniądze nie spływają z nieba"

Na źródło dochodu artystki składają się głównie koncerty i współprace reklamowe. Justyna Steczkowska podkreśla w wywiadzie, że to dzięki jej staraniom ma się z czego utrzymać. Nowy hit nie jest gwarantem finansowego sukcesu i nie przekłada się bezpośrednio na wzbogacanie.

Te pieniądze nie spływają z nieba. Nie urodziłam się królewną ani księżniczką, tylko zwykłą dziewczyną w dosyć biednej rodzinie, więc zawsze musimy te finanse gdzieś wygenerować. Część to są koncerty, posty. To są reklamy , w których bierzemy udział – mówi Steczkowska.

Muzyka Justyny Steczkowskiej nieustannie cieszy fanów

Skoro to nie sprzedaż płyt ani procent od odtworzeń, a koncerty i udziały w kampaniach medialnych, przekładają się na konkretne wpływy, Justyna Steczkowska musi występować na scenie . Nie ma z tym problemu, bo gwiazda jest chętnie zapraszana, nawet do udziału w telewizyjnych program jak " The Voice of Poland ", gdzie pełniła rolę trenerki wokalnej.

Niedawno jednak fanów zaskoczyła nieobecność piosenkarki na festiwalu w Opolu . Jak sama tłumaczyła w rozmowie z “Pudelkiem”, nie ma powodu do niepokoju.

Jest tylu wspaniałych artystów w Polsce, że to zupełnie oczywiste, że nie wszyscy w tym samym czasie mogą wystąpić na jednym festiwalu.