Syn Edyty Górniak poszedł do pracy. Zaskakujące, czym się zajmuje
Allan Krupa to owoc małżeństwa Edyty Górniak z Dariuszem Krupą. Jedyne dziecko piosenkarki jest jej prawdziwym oczkiem w głowie. Kilka lat temu Allan postanowił pójść w ślady rodziców i spróbować swoich sił w branży muzycznej. To jednak nie jedyne zajęcie młodego rapera.
Allan Krupa poszedł w ślady rodziców
Allan Krupa postanowił pójść w ślady swoich rodziców. W 2022 r. Enso - pod takim pseudonimem kryje się Allan, wydał swój debiutancki. “Lambada” ma już prawie 800 tys. wyświetleń w popularnym serwisie Youtube. Piosenka nie do końca przypadła do gustu jego mamie. Edyta Górniak krytycznie odniosła się do używanego przez jej syna języka.
Viki Gabor już tak nie wygląda. Zachwyciła fanów nową fryzurą[…] tyle, co tam jest przekleństw, to ja nie słyszałam przez całe jego życie. To było dla mnie trochę dziwne. Niby w muzyce miękko to wchodzi, ale do mnie się nigdy tak nie odezwał. Nawet jak czasami tak porządnie się sprzeczaliśmy, to on nigdy nie powiedziałby takiego słowa - oceniła mama Allana
Allan żyje nie tylko muzyką
Zacząłem zarabiać na swojej muzyce. Z raportu na raport suma rośnie. Wiadomo, na tę chwilę nie są to pieniądze, które mnie zadowalają. Jak dostałem pierwszą wypłatę, nie będę tutaj ściemniał, za pierwszą piosenkę zarobiłem 1500 zł, powiedziałem: “Kurdę, ale zarobiłem!” - wyznał w rozmowie z Super Expressem.
Jednak nie tylko muzyka jest źródłem dochodu młodego Allana. Okazuje się, że dwudziestolatek ma również inną pracę. Razem ze swoją partnerką Nicole Pniewską sprzedają jedzenie w jednym z warszawskich food trucków. Pomimo tego, że biznes należy do ojca dziewczyny, to młodzi nie mają taryfy ulgowej. Pracują jak inni, otrzymując za to stawkę godzinową.
Syn Edyty Górniak nie boi sie pracować
Nie jest to pierwsza sytuacja, kiedy Allan Krupa podejmuje się pracy. W przeszłości, jeszcze jak był nastolatkiem, zdarzało mu się wyjeżdżać nad morze i pracować w miejscowych lokalach gastronomicznych.
Jakiś czas temu “Enso” podjął również pracę w jednej z warszawskich firm zajmującej się dostarczaniem prądu. Jak widać, syn Edyty Górniak nie zamierza żyć na matczynym garnuszku i sam stara się zadbać o swoją przyszłość.
Źródło: Super Express/Dziennik.pl/Pomponik.pl