Sylwia Bomba zawitała do salonu sukien ślubnych Janachowskiej. Wybrała imponującą kreację. To na ślub z Collinsem?

Sylwia Bomba i Grzegorz Collins są zakochani

Sylwia Bomba lubi podkręcać atmosferę wokół siebie, a przez ostatnie tygodnie udawało jej się to za sprawą podejrzeń, jakoby związała się z jednym z braci Collins. Gdy emocje fanów sięgały zenitu, gwiazda "Gogglebox. Przed telewizorem" postanowiła rozwiać wszelkie wątpliwości.

Celebrytka potwierdziła plotki i po raz pierwszy pokazała się publicznie z Grzegorzem Collinsem . Podczas pozowania "na ściance" przy okazji Wieczoru Charytatywnego Gwiazdy Dobroczynności patrzyli na siebie w sposób, który jasno wskazywał, że łączy ich wyjątkowa zażyłość. Czyżby rychły ślub był tylko kwestią czasu, a zakochana 36-latka już poczyniła w tej sprawie pierwsze kroki?

Sylwia Bomba odwiedziła salon Janachowskiej. Planuje ślub?

Sylwia Bomba odwiedziła ekskluzywny butik, w którym popularna właścicielka rozpostarła przed nią pełen wachlarz świadczonych przez siebie modowych usług. Gwiazdy od razu znalazły wspólny język, a poszukiwanie wymarzonej kreacji zajęło im kilka godzin.

Bohaterka programu TTV "99 - gra o wszystko" wyjaśniła Izabeli Janachowskiej, o jakiej sukni marzy, a ta starała się spośród dostępnych w salonie wyselekcjonować te, które podkreślą jej figurę i osobowość. Kulisy spotkania zostały udostępnione na Instagramie. Jakiego wyboru dokonano?

Sylwia Bomba wybrała suknię w salonie Izabeli Janachowskiej

Izabela Janachowska rozpoczęła nagranie od przedstawienia swojej klientki. Fani z pewnością byli zawiedzeni, gdy usłyszeli, że jej wizyta nie dotyczyła wyboru sukni ślubnej, a odpowiedniego ubioru na galę biznesową, na której miała odebrać nagrodę za "szerzenie niezależności kobiet".

Wyzwaniem było dla mnie połączenie ekspresyjnego charakteru Sylwii z wydarzeniem, na którym miała odebrać ważną nagrodę - wyznała prowadząca show "Ślubne pogotowie Izabeli Janachowskiej".

Dodała, że w ścisłym gronie najlepszych kreacji znalazły się wyłącznie suknie wieczorowe, które miały wyróżnić zdobienia oraz kolory. Sylwia Bomba przymierzyła kilka różnych propozycji, jednak miała trudność z podjęciem decyzji. Pomógł jej przypadkowy przechodzeń, którego obie zaczepiły na ulicy przed salonem. Ukochana Grzegorza Collinsa po długich rozterkach ostatecznie zdecydowała się na czarną sukienkę. Podoba Wam się jej wybór?