Staruszkowie płakali, sąsiedzi wezwali policję. Funkcjonariusze oniemieli
Sąsiedzi nie mogli przejść obojętnie obok dramatu seniorów, którzy od dłuższego czasu głośno płakali. Zmartwieni postanowili zgłosić to policji. Gdy do mieszkania starszego małżeństwa wkroczyli funkcjonariusze, nie mogli opanować zdziwienia.
Sąsiedzi zgłosili seniorów na policję z powodu głośnego lamentu
Samotność dotyka ludzi w każdym wieku, jednak najczęściej jest bolączką osób w jesieni życia. Liczba znajomych wykrusza się w zastraszającym tempie, dzieci opuszczają domowe gniazdo i rozpoczynają własne życia, często wtedy zapominając o swoich rodzicach.
Taka dola dopadła pewne małżeństwo, ale na szczęście z pomocą ruszyli policjanci wezwani przez zatroskanych sąsiadów. Ci słyszeli bowiem regularnie powtarzający się głośny płacz seniorów. Nie zdecydowali się sami interweniować, a o pomoc poprosili stróży prawa. Obawiali się, że mogło dojść tam do jakiegoś przestępstwa.
Funkcjonariusze niezwłocznie po wezwaniu ruszyli pod drzwi starszego małżeństwa. Po ich przekroczeniu ukazał im się rozckliwiający widok, który z pewnością sprawił, że pękło im serce. Na miejscu nie było ani włamywaczy, ani innych rzezimieszków, a jedynymi obecnymi w pomieszczeniu byli 84-letnia Jole i jej 94-letni mąż Michele.
Staruszkowie siedzieli i…płakali. Powodem ich smutku była permanentna samotność. Na domiar złego przygnębiły ich druzgocące wiadomości z telewizji, która była ich jedynym kontaktem ze światem. Nie mogli dłużej tego znieść i gorzkie łzy poleciały z ich oczu jak z cebra.
Na szczęście mogli liczyć na wsparcie policjantów, którzy poprawili im humor, ugotowali kolację i długo dotrzymywali im towarzystwa, wysłuchując historii ich życia. Znacie kogoś starszego, kto boryka się z podobnym problemem? Znajdźcie chwilę czasu i złóżcie mu odwiedziny.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Lekarz za wcześnie stwierdził zgon. Pracownik zakładu pogrzebowego odkrył bolesną prawdę
Na tym zdjęciu jest kot. Tylko 1 proc. internautów potrafi go znaleźć w mniej niż 5 sekund
Prosty trik z oknem, dzięki któremu zimą zaoszczędzisz pieniądze. Wystarczy zwykły klucz