Skandaliczna lista wymagań w polskim żłobku. Rodzice oburzeni
Wrocławska placówka przygotowała specjalną listę zaleceń dla rodziców, którzy chcą wysłać swoje dzieci do żłobka. Opiekunowie nie dowierzają, ponieważ części punktów, które mają służyć przygotowaniu maluchów do pobytu w zakładzie opiekuńczo-wychowawczym, nie da się spełnić w przypadku kilkumiesięcznego podopiecznego. Niektórych postawa pracowników żłobka oburzyła.
Rodzice, którzy chcą posłać dzieci do żłobka, uznali listę wymagań przedstawioną przez jedną z wrocławskich placówek za skandaliczną. Niektórzy byli przekonani, że to żart ze strony pracowników zakładu opiekuńczo-wychowawczego. Od maluchów wymaga się między innymi umiejętności picia z normalnego kubeczka.
Pracownicy wrocławskiej placówki, którzy opracowali kontrowersyjną listę wymagań, uznali, że niekapki są odpowiednie dla bobasów, a nie dla dzieci, które idą do żłobka . Może się wydawać dość dziwne stwierdzenie, ponieważ do tego typu zakładów opiekuńczo-wychowawczych wysyła się przecież właśnie najmniejsze maluchy. Zalecono też zrezygnowanie z karmienia piersią.
Nietypowe wymagania wobec dzieci, które mają pójść do żłobka
Wielu rodziców nie ukrywa oburzania oraz zaniepokojenia po zapoznaniu się z listą wymagań dotyczących dzieci, które mają trafić do wrocławskiej placówki. Internauci podkreślili, że decyzja o karmieniu piersią powinna należeć wyłącznie do mamy. Pracownicy wyznaczyli też stałe godziny na drzemkę.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Zdjęcie listy wymagań zatytułowaną „Mamo i tato idę do żłobka proszę przygotujcie mnie” (pisownia oryginalna) opublikowała na swoim Instagramie psycholożka Magdalena Komsta. Pod wpisem szybko pojawiły się pełne niezadowolenia komentarze internautów.
Psycholożka we wpisie dała też do zrozumienia, że lista wymagań z wrocławskiego żłobka nie jest wyjątkiem. Od pewnego już czasu otrzymuje wiadomości od internautów, którzy trafili na podobne praktyki pracowników w innych placówkach.
– Co myślicie o takich zaleceniach? Autentyk z wrocławskiego żłobka. Wiem już z waszych prywatnych wiadomości, że to nieodosobniona praktyka – napisała Magdalena Komsta i zachęciła rodziców do zapisywania się na specjalny kurs edukujący.
Rodzice obawiają się o dzieci
W komentarzach, które pojawiły się pod opublikowaną listą, rodzice dali do zrozumienia, że baliby się zostawiać swoje dzieci w takiej placówce . Psycholożka nie zdradziła jednak, z którego konkretnie żłobka pochodzi kontrowersyjne zestawienie wymagań.
Internauci zasugerowali, że pracownicy placówki zachowali się, jaki nie mieli pojęcia o rozwoju maluchów. W dodatku zauważyli, że każde dziecko dojrzewa w indywidualnym tempie, co nie musi oznaczać odstępstw od normy.
Łącznie pod zdjęciem pojawiło się ponad 400 komentarzy. Większość z uwag internautów ma krytyczny ton. Niektórzy pozwolili sobie na żarty, zastanawiając się, czy maluchy przed pójściem do żłobka powinny już umieć samodzielnie korzystać z toalety oraz nie histeryzować podczas rozstania z rodzicami. Poniżej prezentujemy listę wymagań.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Ryszard Terlecki potwierdził. PiS właśnie podjął decyzję ws. kandydata na RPO
-
Zakonnica nawołuje do Polaków. Siostra Michaela ostrzega przed "zwiększonym popędem"
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: Onet.pl; Instagram