Siostra Igi Świątek zalała się łzami na Gali Mistrzów Sportu. Słowa ojca bardzo ją wzruszyły
Za nami Gala Mistrzów Sportu 2023. Podczas plebiscytu wybrano najlepszych polskich zawodników. Prestiżowy tytuł "Sportowca Roku 2022" powędrował do tenisistki Igi Świątek. 21-latka wyprzedziła takie gwiazdy jak Bartosz Zmarzlik oraz Robert Lewandowski.
Siostra Igi Świątek zalała się łzami na Gali Mistrzów Sportu
Nagrodę w imieniu córki odebrał Tomasz Świątek, który również był kiedyś sportowcem. Mężczyzna był wioślarzem i odnosił w tej dziedzinie liczne sukcesy. Wziął nawet udział w igrzyskach w Seulu w 1988 roku, gdzie wystartował w czwórce podwójnej ze Sławomirem Cieślakowskim, Mirosławem Mrukiem i Andrzejem Krzepińskim. Finalnie zajęli 7. miejsce.
Ojciec Igi Świątek wygłosił krótkie przemówienie . Pan Tomasz przyznał, że choć miał na tę okazję przygotowaną krótką mowę, emocje zrobiły swoje i ostatecznie zapomniał jej treści.
- Przyznaję się, miałem przygotowane coś do powiedzenia, ale to jest tak niesamowite przeżycie dla mnie jako ojca, że szczerze mówiąc, odebrało mi trochę mowę. Jestem dumny z tego, co Iga osiągnęła. Sam zostałem kilkanaście razy zaskoczony. Liczyłem kiedyś, że zrobi takie wyniki, ale nie sądziłem, że zrobi to w jednym roku. Duma mnie jeszcze bardziej rozpiera, bo umiała się odnaleźć jako ambasadorka Polski. Wspierała parę inicjatyw. Jest przeciwna wojnie, która trwa na Ukrainie i głośno o tym mówi. Nie godzi się z tym, żeby tak było - wyznał poruszony.
Przemowa mężczyzny wzruszyła nie tylko publiczność zgromadzoną w studiu i przed telewizorami, ale również starszą siostrę Igi Świątek - Agatę. To właśnie dzięki niej najlepsza tenisistka po raz pierwszy chwyciła za rakietę. Podczas mowy Tomasza Świątka po policzkach Agaty spłynęły łzy, które starała się dyskretnie otrzeć chusteczką. Na twarzy kobiety było widać ogromne emocje.
Artykuły polecane przez Goniec.pl :
-
Paweł Fajdek stracił cierpliwość. Jego słowa w czasie Gali Mistrzów Sportu mogły zaskoczyć
-
Szymon Marciniak dostał nagły telefon od żony tuż przed finałem mundialu. Zdradził, co usłyszał
-
Gianluca Vialli nie żyje. Były piłkarz Juventusu i reprezentant Włoch odszedł w wieku 58 lat