Sejm przyjął ustawę antykorupcyjną. Kukiz: "Tusk obiecywał to Polakom latami"
Sejm przyjął ustawę antykorupcyjną uwzględniając poprawki Senatu. Paweł Kukiz nie ukrywa, że jest to jego wielki sukces, a przy okazji daje prztyczka w nos opozycji. Twierdzi, że załatwił w końcu to, czego poprzednie ugrupowanie rządzące nie było w stanie zrobić przez lata.
- Tusk obiecywał to Polakom latami. Wielokrotnie zapowiadał, że ma gotowy cały pakiet ustaw antykorupcyjnych i antysitwowych. Problem w tym, że przez osiem lat nie zostały one uchwalone, a co więcej, nikt ich nawet nie widział na oczy, więc możliwe, że od początku do końca to była ściema - mówi Paweł Kukiz w rozmowie z TVP Info.
Co zmienia ustawa antykorupcyjna?
Jakie zmiany niesie za sobą nowa ustawa? Przede wszystkim, urzędnik publiczny, który zostanie skazany za łapówkarstwo zostanie pozbawiony swojego stanowiska. Dodatkowo utraci prawa publiczne na okres od roku do 15 lat.
Jeśli ta sama osoba zostanie po raz drugi skazana za ten sam czyn wówczas ponosi dodatkowe kary, a dokładnie:
-
otrzymuje dożywotni zakaz brania udziału w przetargach publicznych;
-
otrzymuje zakaz pracy w spółkach skarbu państwa i spółkach komunalnych;
-
nie będzie mogła startować w wyborach na żadnym szczeblu.
Chociaż Paweł Kukiz osobiście rządza jeszcze surowszych konsekwencji, to przyznaje jednak, że ustawa jest "wystarczająco radykalna" z perspektywy obecnych standardów prawnych.
Poseł podkreślił, że ustawa ma również przynieść wymierne korzyści w działalności prewencyjnej i skutecznie odstraszać potencjalnych łapówkarzy w każdej formie.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec. pl
Źródło: TVP Info