Sebastian Fabijański zabrał głos ws. śmierci Żory Korolyova
Ostatnim wydarzeniem show-biznesowym, w którym wziął udział Żora Korolyov, był wernisaż Sebastiana Fabijańskiego. Aktor podzielił się swoim wspomnieniem dotyczącym spotkania z tancerzem oraz reakcją na informację o jego śmierci.
Choć celebryci nie byli bliskimi przyjaciółmi, odejście Korolyova bardzo poruszyło Fabijańskiego. Artysta opowiedział, dlaczego tak to przeżył.
Śmierć Żory Korolyova
Odejście jednego z najpopularniejszych polskich tancerzy wywołało ogromny żal w show-biznesie. Młody, pełen energii i charyzmy mężczyzna miał przed sobą jeszcze wiele sukcesów, ale nić jego życia została bezlitośnie zerwana.
Przyczyna zgonu nie została podana do wiadomości publicznej, a bliscy gwiazdora apelowali o to, by nie dociekać powodów jego śmierci . Mężczyzna został pochowany na Cmentarzu Północnym w Warszawie. Jego pożegnaniu towarzyszyły gromkie oklaski zgromadzonych.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Łzy przyjaciół i fanów tancerza wciąż nie wyschły i jeszcze nieprędko będą mogli oni dojść do siebie po stracie tak wyjątkowej postaci. Najlepszym dowodem na to jest wypowiedź Sebastiana Fabijańskiego , który udzielił wywiadu redakcji JastrząbPost.
Wernisaż aktora był ostatnim wydarzeniem show-biznesowym, w którym uczestniczył Żora Korolyov. Obaj artyści natknęli się na siebie podczas spotkania.
Ostatnie spotkanie
Sebastian Fabijański przyznał, że widział Żorę Korolyova podczas wernisażu . Nie rozmawiali ze sobą, ale się minęli. Aktor i tancerz nie byli przyjaciółmi, ale gwiazda "Legionów" słyszała wiele dobrego na jego temat.
- Bardzo jest to smutne, że tak młodzi i fajni ludzie, mimo że ja nie znałem go tak dobrze osobiście, to słyszałem, że to super chłopak, więc bardzo mnie to uderzyło , jak to zobaczyłem - powiedział aktor. - Pomyślałem, ja pierdzielę. Coś niesamowitego - dodał.
Artysta stwierdził, że dotknęło go to tym bardziej, że sam niedawno stracił kogoś bliskiego , kto odszedł nieoczekiwanie. W związku z tą sytuacją rozumie ból, z jakim zmagają się przyjaciele i rodzina Żory Korolyova.
- To jest coś, czego się nawet nie da opisać, bardzo współczuję tym ludziom - orzekł Sebastian Fabijański. - Wiem, co mogą czuć - podkreślił.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Piotr Kraśko został zauważony przez dziennikarzy. Do domu odwoziła go małżonka
-
Żona Włodzimierza Zientarskiego nie żyje. Kobieta zmagała się z ciężką chorobą
-
Meat Loaf nie żyje. Odejście jednej z największych gwiazd rocka pogrążyło fanów w żałobie
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl Źródło: jastrzabpost.pl