Goniec.pl Fakty Rząd przygotował projekt nowej ustawy o cmentarzach
Wikipedia/Adrian Grycuk

Rząd przygotował projekt nowej ustawy o cmentarzach

30 października 2021
Autor tekstu: Ada Rymaszewska

Rząd przygotował projekt nowej ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych. Zgodnie z nią m.in. trudniej będzie zostać przedsiębiorcą pogrzebowym, wprowadzona zostanie instytucja koronera, a zmianie ulegną zasady rezerwacji miejsca pochówku. Nowe przepisy mają wejść w życie w połowie przyszłego roku. Nowa ustawa ma zastąpić stare regulacje sprzed 62 lat. W ten sposób rząd chce odpowiedzieć na apele przedstawicieli branży pogrzebowej, którzy od lat domagają się uporządkowania przepisów.

Większe wymagania dla przedsiębiorców

Przygotowywany projekt ma być kompleksowy i rozwiązywać wszystkie problemy branży pogrzebowej. Niech świadczy o tym fakt, że zamiast 24 artykułów, ustawodawca proponuje ich aż 160.

Ustawa ma m.in. wskazywać, kto może zostać przedsiębiorcą pogrzebowym . Dzisiejsze przepisy są tak skonstruowane, że zakład pogrzebowy może mieć właściwie każdy. To ma się jednak zmienić.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zgodnie z proponowanym projektem, przedsiębiorca będzie musiał wykazać, że ma dom pogrzebowy wyposażony w chłodnię, miejsce do przygotowania ciała, do przechowywania ciała oraz zatrudnia pracowników.

- W projekcie jest jeszcze wpisane obowiązkowe miejsce do odprawiania ceremonii pogrzebowych - my w uwagach do projektu skreśliliśmy ten punkt, bo są miejscowości, gdzie pogrzeby odbywają się tylko i wyłącznie w kościołach. To zbyteczne by przedsiębiorca inwestował w kaplicę, która nigdy nie zostanie wykorzystana - mówi prezes Polskiego Stowarzyszenia Pogrzebowego Krzysztof Wolicki.

Grób własnością gminy lub kościoła

Ustawa przewiduje także zmiany w zasadach rezerwacji miejsca pochówku. Od teraz będzie można jej dokonać na 20 lat . Fundator grobu będzie mógł w tym czasie zbudować nagrobek i zdecydować, kogo w nim pochowa. Poza tym, zaistnieje możliwość przeniesienia tego prawa na inną osobę.

W ciągu wspomnianych 20 lat będzie musiało dojść do pochówku, w przeciwnym razie umowa rezerwacyjna wygaśnie. Natomiast po pochowaniu pierwszej osoby ulegnie ona przekształceniu w prawo do grobu, które wygasa również po 20 latach od pochowania ostatniej osoby.

- Prawo do grobu będzie liczone od momentu pochówku. Konieczne jest wniesienie ponownej opłaty i każdorazowo po kolejnym pochówku prawo do grobu przedłuża się o lat 20 - tłumaczy mecenas Andrzej Karczewski. Do likwidacji grobu dojdzie natomiast w przypadku, gdy po 20 latach nikt nie zgłosi się i nie wniesie opłat. Co ciekawe, ustawa zakłada, że zabudowa grobowca w momencie wykonania staje się własnością właściciela cmentarza.

Jak zauważa prezes Polskiego Stowarzyszenia Pogrzebowego, regulacja ta jest dosyć kontrowersyjna i mało przemyślana. Lepiej byłoby, gdyby rząd skonsultował pewne zmiany ze środowiskiem, które od lat mierzy się z podobnymi problemami.

Kto zdecyduje o pogrzebie?

Ustawa wprowadzi także hierarchię osób, które będa mogły zdecydować o organizacji pogrzebu . O tym, a także o wyborze miejsca pochówku czy kremacji, będzie decydowała osoba wskazana w testamencie.

Dalej znajdą się małżonek, dzieci, rodzice, krewni boczni, powinowaci, a jeśli brak takich osób - ten, kto podejmie się takiego zobowiązania. Dotychczas określony był jedynie katalog uprawnionych osób, jednak bez wskazania na ich kolejność.

Potrzebna zgoda sanepidu

Wiele zastrzeżeń budzi zapis o zgodzie GIS na pogrzeb. Sanepid musiałby wydać pozwolenie na pochówek w grobie, w którym wcześniej złożono osobę zmarłą na choroby zakaźne . Tymczasem branża pogrzebowa widzi rozwiązanie dla tego problemu i opowiada się za kremacją takich nieboszczyków.

Problemem jest obecnie epidemia koronawirusa, który nie jest oficjalnie uznany za chorobę zakaźną. W przypadku takich schorzeń ciało zmarłego owija się w płótno nasączone specjalną substancją, a następnie wkłada do trumny, która umieszczana jest w plastikowym worku i chowana w ciągu 24 godzin.

- Z tymże na cmentarzu trumnę wyjmujemy z worka i wkładamy samą trumnę. Natomiast rozporządzenie uzupełniające ws. Covid mówi, że ciała osób zmarłych na Covid po odkażeniu wkładamy do worka i z tym workiem kładziemy do trumny i chowamy. A jeśli idzie do kremacji to potrzebne są dwa worki. Chory pomysł - zauważa Wolicki.

Obserwuj nas w
autor
Ada Rymaszewska

Redaktorka portalu Goniec.pl. Wcześniej pracowałam w redakcjach TVN24, Kontakt24 oraz b2-biznes.pl. Jestem absolwentką dziennikarstwa i medioznawstwa na Uniwersytecie Warszawskim, a obecnie studiuję politologię. Interesuję się polityką, lubię być na bieżąco z wydarzeniami z kraju i ze świata.

 

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
wiadomości fakty społeczeństwo telewizja finanse rozrywka sport