Rozpoczął się proces Michała Wiśniewskiego, tak wyjaśnił incydent z przeszłości. Grozi mu nawet 10 lat więzienia!
Michał Wiśniewski należy do najpopularniejszych artystów w historii Polski, a w latach dwutysięcznych był bezwzględnie największą gwiazdą. Choć zespół "Ich Troje" czasy świetności ma już za sobą, to wokalista nadal wzbudza ogromne zainteresowanie fanów. Teraz ponownie stał się bohaterem portali plotkarskich i grozi mu... więzienie.
Michał Wiśniewski stanął przed sądem. O co podejrzany jest gwiazdor?
Nie da się ukryć, że popularny artysta od lat wzbudza spore kontrowersje. Zwykle najczęściej mówiło się o nim w kontekście bankructwa, choroby alkoholowej, uzależnienia od hazardu i burzliwego życia uczuciowego. "Wiśnia" w trakcie swojej kariery pięciokrotnie się żenił i zdaniem wielu osób nie powiedział jeszcze w tym temacie ostatniego słowa.
W czwartek 26 października o Michale Wiśniewskim ponownie zrobiło się głośno. Wszystko ze względu na rozprawę w Sądzie Okręgowym Warszawa Praga, w której artysta był oskarżonym o wyłudzenie 2,8 miliona złotych ze SKOK Wołomin. Przebieg procesu śledził portal shownews.pl, który przekazał, że wokaliście grozi aż 10 lat więzienia. Czy trafi za kratki? Niezależnie od sytuacji gwiazdor może liczyć od samego początku na wsparcie ukochanej żony.
Żona Michała Wiśniewskiego pokazała pozytywny wynik testu ciążowego! W oczy rzuca się jeden szczegółPopularny artysta rzekomo miał wyłudzić ogromną sumę pieniędzy. Uważa, że jest niewinny
W ostatnim czasie wszystko wskazywało na to, że życie Michała Wiśniewskiego uległo pewnej stabilizacji. Odkąd ożenił się po raz piąty i doczekał z ukochaną Polą drugiego dziecka, w jego życiu "brakowało" skandali. Jakby tego było mało, artyście udało się również spełnić marzenie o domu dla dużej rodziny, który przy wsparciu sponsorów buduje w Łosiu pod Warszawą.
Na swoim kanale w serwisie YouTube, gdzie relacjonuje postępy prac nad willą, Michał Wiśniewski niedawno przekazał, że została mu do wyjaśnienia sprawa sprzed 17 lat. Wszystko wskazuje na to, że miał na myśli właśnie kwestię podejrzenia o wyłudzenie pieniędzy.
Albo usłyszę wyrok, a Bóg mi świadkiem jestem niewinny, albo zacznę walczyć, bronić się i też nie wiem, jak na to zareaguję. Czy okaże się jednak, że jest jakaś sprawiedliwość na tym świecie - rozmyślał w trakcie nagrania artysta.
Zarzuty wobec Michała Wiśniewskiego padły dwa lata temu. Prokuratura uznała, że artysta celowo zawyżył swoje dochody w celu otrzymania wysokiej pożyczki, której nie spłacił. W związku z tym wokalista jest podejrzany o "doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem znacznej wartości" Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej w Wołominie w kwocie 2,8 miliona złotych.
W celu uzyskania pożyczki podejrzany przedłożył nierzetelne pisemne oświadczenie o swoich dochodach, które znacznie zawyżył, a także podał nierzetelne dane dotyczące dochodów poręczyciela - ówczesnej żony podejrzanego Anny W. - tłumaczyła prokuratura.
Michał Wiśniewski stanął przed sądem. Grozi mu nawet 10 lat pozbawienia wolności
To właśnie przez zobowiązania finansowe pięć lat temu Michał Wiśniewski ogłosił upadłość konsumencką, dzięki czemu umorzono mu część zadłużenia. Pomimo poważnych i nadal aktualnych oskarżeń lider Ich Troje wierzy w swoją niewinność, dlatego apelował, aby w mediach nie zasłaniać jego oczu czarnym paskiem i przedstawiać go pełnym nazwiskiem.
Oskarżenie kogoś nie przesądza o winie, bo o tym może orzec jedynie Sąd, a na szczęście są niezawisłe Sądy. Proszę również nie pozbawiać mnie konstytucyjnego prawa do obrony, jak i nie pomijać faktu, że postępowanie sądowe jest dwuinstancyjne - wyrok musi najpierw zapaść, a później się uprawomocnić. Dopiero po ostatniej instancji można mówić o winie i karze. Ja tę karę od mediów dostałem już dziś, mimo tego, że czuję się absolutnie niewinny. Ale jak powiedział Mark Twain, "pogłoski o mojej śmierci są grubo przesadzone". Myślę, że w interesie moim, jak i prokuratury jest jak najszybsze wyjaśnienie tej sprawy - pisał artysta w oficjalnym oświadczeniu wydanym w październiku 2021 roku.
Michał Wiśniewśki wierzy w swoją niewinność. Przed sądem zachowywał się nazbyt swobodnie
W czwartek 26 października 2023 roku w Sądzie Okręgowym dla Warszawy Pragi odbyła się rozprawa Michała Wiśniewskiego, na którą oskarżony artysta pojawił się w marynarce... ale bez krawata i niedbale rozpiętej koszuli. Jak zauważa portal shownews.pl, wokalista nie wydawał się przejęty powagą zarzutów, za które grozi mu nawet 10 lat pozbawienia wolności.
Michał Wiśniewski sprawiał wrażenie znudzonego i mało zmęczonego procesem. To dość niecodzienne zachowanie w sytuacji, gdy wisi nad kimś widmo pozbawienia wolności. Jak przekazuje shownews.pl, prokurator zażądał zasądzenia 1,5 roku więzienia oraz 22,5 tys. zł grzywny wobec wokalisty.
Źródło: shownews.pl
