Roxie Węgiel gwiazdorzy w "Tańcu z Gwiazdami"? Internauci oburzeni
Występ Roksany Węgiel w pierwszym odcinku "Tańca z gwiazdami" zostanie zapamiętany nie tylko ze względu na walory taneczne, ale również za to, co działo się podczas rozmowy piosenkarki z jurorami. Uwagi Rafała Maseraka nastolatka nie puściła mimo uszu. Jej ripostę skomentowali internauci, którzy przy tej okazji wytknęli jej też kilka innych niedociągnięć.
Udany debiut Roksany Węgiel w "Tańcu z gwiazdami"
Roksana Węgiel jeszcze przed startem 14. edycji "Tańca z gwiazdami" została nazwana jedną z głównych faworytek do zdobycia Kryształowej Kuli. Fani, mając w pamięci jej taneczne pląsy w emitowanym w TVP show "Dance dance dance" byli przekonali, że również na parkiecie w studiu Polsatu poradzi sobie fenomenalnie. Te podejrzenia okazały się jak najbardziej właściwe, o czym świadczą komentarze, jakie pojawiły się w sieci od niedzielnego wieczoru.
- Byliście najlepsi. Na bank będziecie w finale
- Pięknie zatańczyłaś. Wyszło super. Masz talent
- Wysoki poziom, ale jesteś murowaną kandydatką do finału
- Powinny być cztery dziesiątki, ale i tak jest nieźle - recenzowali zachwyceni wielbiciele 19-latki.
Jury częściowo podzieliło ten entuzjazm, ale o wspomnianych czterech dziesiątkach - przynajmniej na razie - nie było mowy. Wokalistka, której partneruje Michał Kassin, uplasowała się na wysokiej, trzeciej pozycji w rankingu komisji oceniającej. Mogła być jeszcze wyżej, gdyby nie jeden szczegół, który wytknięto jej na wizji. O czym mowa?
"Taniec z gwiazdami". Wymiana zdań między Maserakiem a Węgiel
Okazuje się, że błąd, jakiego dopuściła się w trakcie tańca Roksana Węgiel, nie uszedł uwadze debiutującego w roli jurora Rafała Maseraka. Gdy gwiazda Eurowizji Junior zameldowała się przed jego obliczem, doświadczony ekspert zarzucił jej coś, co nie powinno mieć miejsca podczas telewizyjnego występu.
Tylko jedna rzecz Roxie, tylko ci doradzę: nie śpiewaj w czasie tańca - oznajmił złowieszczo na antenie.
Zaskoczona celebrytka początkowo zasłoniła usta ręką, jednak wcale nie zamierzała milczeć. Usilnie próbując przekrzyczeć debatujące jury, zaczęła przekonywać, że taka jest jej natura i było to zachowanie, na które nie miała zbytniego wpływu.
Przepraszam! Ale ja to mam we krwi! Jestem piosenkarką, ale popracuję nad tym - odpowiedziała.
Siedzący obok Ewy Kasprzyk tancerz sprytnie skwitował to usprawiedliwienie. Podkreślił, że tego wieczoru artystka powinna być przede wszystkim tancerką, a nie piosenkarką. Tę wymianę zdań skomentowali także internauci. Niestety, nie stanęli w obronie uczestniczki.
"Taniec z gwiazdami". Internauci zarzucili Roksanie Węgiel "gwiazdorzenie"
Widzowie "Tańca z gwiazdami" w dużej mierze byli zaskoczeni tym, że zazwyczaj miła i sympatyczna Roksana Węgiel wykazała się - ich zdaniem - brakiem pokory i buńczucznością. Niektórzy z recenzentów jej zachowanie wprost uznali za “gwiazdorzenie”, a wysunięte przez nią usprawiedliwienie było potwierdzeniem tej odważnej tezy.
- Roxie, spokorniej. Twoje "jestem piosenkarką" było słabe, słabiutkie...
- Wszystko fajnie, dryg do tańca jest, ale gwiazdorzy pełną gębą
- Dobrze jej powiedział, że dziś jest tancerką, a nie piosenkarką
- To, co powiedział pan Rafał - bez śpiewu. I będzie git - napisano w mediach społecznościowych.
Kilku internautów zwróciło też uwagę, co Iwona Pavlović powiedziała następnej pojawiającej się na parkiecie Maffasion. Według nich surowa jurorka pokusiła się na zaoczny pstryczek w stronę Roksany Węgiel.
"Czarna Mamba" oceniając Maffashion zaraz po Roxie, mówiąc o pokorze i o takiej skromności na parkiecie, dowaliła trochę Roxie, żeby tak nie "gwiazdorzyć". Jak dla mnie trochę w tym racji było - napisała jedna z użytkowniczek.
Jak sądzicie, czy fala krytyki, jaka spadła na narzeczona Kevina Mgleja, jest przesadzona, czy jak najbardziej adekwatna?
