"Rolnik szuka żony": Anna Bardowska pochwaliła się rodzinnym zdjęciem z wakacji. Fani oniemieli

"Rolnik szuka żony". Anna Bardowska pokazała rodzinne zdjęcie

"Rolnik szuka żony" staje się powoli jednym ze skutecznych sposobów na znalezienie partnera na całe życie. Choć wiele osób przychodzi do programu w poszukiwaniu sławy, w przeciągu 9 sezonów doczekaliśmy się już wielu ślubów. Jedną z takich szczęśliwych par są uczestnicy drugiej edycji, Ania i Grzegorz Bardowscy.

Poznali się dzięki programowi TVP i od samego początku między nimi zaiskrzyło. Rolnik po zgłoszeniu się do "Rolnik szuka żony" otrzymał list od przedszkolanki i jeszcze zanim się pierwszy raz spotkali, już poczuł, że jego serce mocniej zabiło. Na oczach telewidzów pogłębiali swoją relację i ostatecznie doszli do finału razem.

Krótko potem zdecydowali się pobrać - w 2016 miał miejsce ślub. Także na wieści o ciąży nie musieliśmy długo czekać - dziś wspólnie wychowują dwójkę swoich pociech, Jasia oraz Liwię. Od kilku miesięcy realizują kolejny ważny projekt - budują dla swojej rodziny dom.

Ania Bardowska nie ukrywa, że na co dzień jest bardzo szczęśliwa jako żona i matka dwójki dzieci. Za pośrednictwem profilu na Instagramie porozumiewa się z fanami i pokazuje im najciekawsze elementy z życia rodzinnego . Niedawno postanowiła pochwalić się zdjęciami z wakacji.

Bardowscy na wakacjach

Na swoim Instagramie, żona Grzegorza Bardowskiego często relacjonuje elementy ich prywatnego życia, jakby chcąc kontynuować życie na świeczniku już bez kamer TVP. Regularne publikacje na Instagramie dają fanom dużo mniejszy, ale wciąż jakiś dostęp do tego, jak wygląda ich życie na co dzień. Niedawno mogliśmy towarzyszyć Bardowskim w letniej podróży.

Możemy na nich zobaczyć, jak cała rodzina zdecydowała się na wakacje w Polsce. Udali się na letni wypoczynek na południe kraju, co można wnioskować po zdjęciu wrzuconym przez Anię, znad jeziora Czorsztyńskiego . Okazuje się, że mimo małych dzieci, postawili na urlop w górach. Mama jednak nie mogła ukryć rozczarowania, że ten dobiega już końca.

Fani zwrócili na osobliwe zakończenie wpisu, które w otwarty sposób sugeruje, że podczas następnej wizyty w Pieninach, pojawią się tam zdecydowanie większą ekipą.

- Jak to najczęściej bywa, wszystko, co dobre szybko się kończy. Walizki spakowane i zaraz ruszamy w drogę powrotną, może uda nam się zahaczyć o Kraków (dzieci bardzo chcą zobaczyć smoka). Za niedługo tutaj wrócimy, ale zdecydowanie większą ekipą. - zadeklarowała aspirująca influencerka.

Czy oznacza to, że małżeństwo spodziewa się dziecka? Tajemniczy wpis wywołał niemałą burzę w mediach społecznościowych, aczkolwiek może być interpretowany na wiele sposobów.

W praktyce może to oznaczać chęć eksplorowania Pienin wraz ze znajomymi, albo innymi członkami rodziny. Pewny jest natomiast fakt, że okolice jeziora Czorsztyńskiego niezwykle spodobały się rodzinie Bardowskich, którzy bardzo chętnie relacjonowali swój wypoczynek na terenie województwa małopolskiego.

W komentarzach znajdziemy komplementy skierowane do całej rodziny, życzenia udanego wypoczynku, a nawet wyrazy zazdrości. Też byście chcieli żyć jak żona rolnika?

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

• „Rolnik szuka żony”. Ania Bardowska pochwaliła się kolejnym zdjęciem domu. Fani znów dadzą się we znaki?

• Krzysztof Pachucki nie żyje. Uczestniczka z "Rolnik szuka żony" o szczegółach pogrzebu

• Uwielbiana uczestniczka "Rolnik szuka żony" chwali się kreacją na ślubie znajomych

Źródło: RMF FM