Robert Janowski odszedł z "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Polsat wydał oświadczenie
Robert Janowski opuszcza program “Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, w którym pełnił rolę jurora. Polsat wydał w tej sprawie oświadczenie.
Robert Janowski przejdzie z Polsatu z powrotem do TVP?
Robert Janowski przez cztery sezony zasiadał w jury “ Twoja Twarz Brzmi Znajomo ” Polsatu, ale wcześniej był związany z Telewizją Polską jako gospodarz uwielbianego teleturnieju muzycznego “ Jaka to melodia ”. Program prowadził od jego startu aż do czerwca 2018 roku , kiedy to zapowiedziano zmiany formuły odcinków. Po Robercie Janowskim prowadzenie przekazano Norbiemu, a później Rafałowi Brzozowskiemu.
Pojawiły się poważne przypuszczenia, że Robert Janowski wróci teraz do “Jaka to melodia” , w czym dotychczas przeszkadzał mu kontrakt z Polsatem.
Polsat żegna się z Robertem Janowskim. "Trzymamy kciuki za dalszą drogę"
Sprawa z nową ekipą programu “Twoja Twarz Brzmi Znajomo” nie jest jeszcze jasna. Z Polsatu poza Robertem Janowskim odszedł też Maciej Dowbor . Na jego miejscu zobaczymy w roli prowadzącego Macieja Rocka i podobno pod uwagę bierze się Filipa Chajzera . Póki co Polsat zajął się publikacją podziękowań dla Roberta Janowskiego.
Po czterech edycjach Robert Janowski żegna się z rolą jurora i z programem "Twoja twarz brzmi znajomo". Dziękujemy Ci za ten wspaniały czas i trzymamy kciuki za dalszą drogę! – napisano.
W oświadczeniu przytoczono słowa samego zainteresowanego. Robert Janowski dziękował przede wszystkim tym, których poznał na planie.
To były ważne relacje w moim życiu. Będę tęsknił za Waszym profesjonalizmem, uczynnością i empatią. Dobrze się wyśpijcie przed następną edycją. Życzę Wam wielu sukcesów i satysfakcji. Sobie też.
Robert Janowski odchodzi z Polsatu jednocześnie z Maciejem Dowborem. Dlaczego?
Maciej Dowbor sam potwierdził swoim wpisem, że złożył wypowiedzenie Polsatowi. Podkreślił, że była to dla niego trudna decyzja, o której myślał przez ostatnie kilkanaście miesięcy.
Postanowiłem zakończyć mój “związek” z Telewizją Polsat. Dziś poinformowałem o tym moich przełożonych – napisał.
Nie było w tym żadnego przytyku czy niemiłych słów w stronę stacji. Mimo to informator Pudelka przekazał portalowi, że Maciej Dowbor czuł się źle, marnując swój potencjał.
Maciek od dłuższego czasu czuł się niedoceniany przez stację, a sytuacji z pewnością nie pomogło też zwolnienie jego mamy. Narastała w nim frustracja. (…) No ale szkiełko uzależnia i czasem trudno się od niego oderwać.