Opole 2023. Tomasz Kammel ostro zareagował na zaczepki Agaty Młynarskiej
Tomasz Kammel w tym wyjątkowym przypadku postanowił nie milczeć, a asertywnie zareagować na przytyki Agaty Młynarskiej. Prezenterka surowo oceniła festiwal w Opolu i lekceważąco odniosła się do apelu, jaki gwiazdor TVP wystosował z opolskiej sceny. Czy po tej odpowiedzi Agata Młynarska pożałuje, że skrytykowała Tomasza Kammela?
Tomasz Kammel z apelem na festiwalu w Opolu
Tomasz Kammel już wcześniej patetycznie nawoływał do pojednania w wojnie TVP z TVN, jednak bezskutecznie. Odezwa, jaką wystosował kilka dni temu na festiwalu w Opolu przy okazji wręczenia nagrody Rafałowi Brzozowskiemu, również nic nie zmieniła. Jedynym efektem była zgryźliwa reakcja Agaty Młynarskiej. Jakie słowa padły w Opolu?
- Powiem ci coś Rafał z tej opolskiej sceny. Są tacy, którzy na niej byli, ale ich nie ma. Ty też czasami w Sopocie byłeś na pewnych scenach, na których teraz cię nie ma, ale ponieważ przede wszystkim jesteś artystą, który śpiewa dla wszystkich, to ja życzę ci, żebyś ty śpiewał nie tylko tutaj. Ale i w Polsacie, i w TVN, i wszędzie, bo tam też masz fanów. Tak samo jak tym, którzy śpiewają tam, a powinni być tu, życzę, żeby w końcu się tu znowu zjawili, bo ta opolska scena jest absolutnie dla wszystkich - mówił Tomasz Kammel na festiwalu w Opolu. Agata Młynarska, która niegdyś również prowadziła wspomniane koncerty, poczuła się wywołana do odpowiedzi.
Prezenter TVP stracił pracę. Program, który prowadził, znika z antenyAgata Młynarska wyśmiała Tomasza Kammela
Agata Młynarska oceniła nie tylko artystów biorących udział w tegorocznej edycji, ale także całą oprawę i nadszarpnięty wizerunek show. Ubolewała nad faktem, że nie jest to już impreza o takim prestiżu, jak kiedyś. Wpis w mediach społecznościowych zakończyła uszczypliwością względem kolegi po fachu.
- Wychowałam się na tym festiwalu - dosłownie i w przenośni. Był zawsze ważnym punktem w rodzinnym kalendarzu. Tata pisał "na Opole" - dla siebie i innych wykonawców. Zawsze wierny sobie i swojej publiczności. Miał to szczęście, że mimo różnych zakrętów historii ten festiwal był przede wszystkim festiwalem artystów, a nie rządowej telewizji - rozpoczęła.
- Dopóki na scenie Festiwalu w TVP ważniejsza będzie polityka i umizgiwanie się władzy, od artystów reprezentujących różne epoki i style, światopogląd, śpiewających różnym głosem, nie będzie możliwy do zrealizowania prawdziwy Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu. Ponad podziałami. I nie pomogą tu zaklęcia Pana Prezydenta Opola, cytującego "Róbmy swoje" ani naiwne lub cyniczne nawoływania Tomasza K. - skwitowała Agata Młynarska. Tomasz Kammel stracił cierpliwość i zareagował błyskawicznie.
Tomasz Kammel zareagował na przytyki Agaty Młynarskiej
Tomasz Kammel zasugerował Agacie Młynarskiej, że najbardziej widocznymi emocjami, jakimi się kierowała w tej krytyce, była chęć podgrzania konfliktu między zwolennikami festiwalu i ich oponentami.
- Agata zastanawia się, czy było to cyniczne, czy naiwne. No więc ja też się zastanowiłem. Zdecydowanie naiwne. Naiwne tak samo, jak moja wiara w to, że można znaleźć porozumienie i się po prostu zwyczajnie po ludzku dogadać. Naiwne tak samo, jak przekonanie, że jeśli wyłączysz element pogardy, będziesz w stanie dogadać się z każdym, nawet z najzacieklejszym oponentem. A najlepsze jest to, że ja w tej naiwności chcę trwać. (…) A Opole? Ono jest moje. Było gdy przez 20 lat je oglądałem i jest moje gdy od prawie 25 lat je prowadzę - podsumował Tomasz Kammel.
Jak sądzicie, karuzela potrwa dalej i można spodziewać się rychlej odpowiedzi Agaty Młynarskiej? Internauci z pewnością są ciekawi, dokąd doprowadzi prezenterów ta nostalgiczna dyskusja. Użytkownicy sieci widzą dla nich idealne rozwiązanie - jeśli tak dobrze idzie im wymiana poglądów, to za rok powinni wbrew wszystkim wspólnie poprowadzić 61. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu.