Nowy traktat polsko-ukraiński coraz bliżej. Minister złożył jasną deklarację

Nowy traktat polsko-ukraiński coraz bliżej

Jest to kolejny etap porozumienia na linii Warszawa - Kijów, którego celem jest wzajemne umocnienie obu państw, szczególnie w kontekście ekspansywnej polityki, uprawianej przez Rosję.

Doradca Andrzeja Dudy gościł na specjalne zaproszenie szefa biura prezydenta Ukrainy Andrija Jermaka. W spotkaniu uczestniczyli doradcy prezydentów Ukrainy, Polski, Estonii, Czech, Łotwy, Litwy, Słowacji, Węgier, Rumunii i Mołdawii.

- Polska i Ukraina pracują nad nowym traktatem, który jeszcze bardziej wzmocni wzajemne stosunki, ale przede wszystkim Polska kontynuuje pomoc dla Ukrainy i będzie tę pomoc kontynuować - mówił w Kijowie Jakub Kumoch i zapewnił, iż działania Rzeczypospolitej są konsekwentne i niezmienne.

- Polska w sprawie Ukrainy nie ma żadnej innej agendy; praktycznie mówi tym samym językiem, co Ukraina, bo rozumiemy, że obrona Ukrainy jest również obroną naszego kraju - mówił doradca prezydenta.

Niezmienna polityka

Od samego początku rosyjskiej agresji rząd polski angażuje wszelkie możliwe środki wspierające wojsko ukraińskie. Polska jest głównym krajem, przez którego granicę eksportowana jest broń na terytorium wschodniego sąsiada.

Dodatkowo kraj nasz przyjął ponad 4,5 mln Ukraińców , którzy uciekli przed okupantem. Strona ukraińska wprowadziła specjalne przywileje socjalne i edukacyjne dla Polaków, mieszkających w ich kraju i pragnących przyjechać w przyszłości.

Z kolei ostrą retorykę zaszłości historycznych zamieniono na wzajemną lekcję pokory.

Rosyjska propaganda atakuje Polskę

Wzajemne relacje polsko-ukraińskie stały się jednym z głównych tematów rosyjskiej i białoruskiej propagandy. Na licznych nagraniach możemy dostrzec rosyjskich dziennikarzy rozprawiających o rzekomym powolnym wchłanianiu Ukrainy przez Polskę, która marzy o swoich dawnych historycznych granicach, zagrażających Rosji.

W białoruskiej telewizji z kolei podawano informacje, jakoby w Ukrainie przyjęto oficjalnie złotówkę jako tamtejszą drugą walutę, zaś polski rząd z obawy przed przegraniem wyborów na gwałt wydaje polskie obywatelstwa Ukraińcom w zamian za głosy.

W sieci pojawiło się również nagranie, w którym prezydent Białorusi, Aleksandr Łukaszenka, zaprasza Polaków i Ukraińców do swojego "mlekiem i miodem" płynącego kraju. Aby przekonać niezdecydowanych, zaproponował zminimalizowanie formalności urzędowych do minimum.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

• „Pytanie na śniadanie”: Dziennikarka nie wytrzymała: „Muszę to ogłosić”. Chodzi o piosenkę Piasecznego

• Małgorzata Opczowska szaleje na wakacjach. Zdjęcia gwiazdy TVP zachwyciły internautów

• "The Voice Senior". Małgorzata Tomaszewska debiutuje na planie programu. Emocje sięgnęły zenitu

Źródło: pap.pl