Niebywała przemiana Agnieszki Chylińskiej. W takiej wersji pokazała się po raz pierwszy
Agnieszka Chylińska znana jest ze swojego mocnego głosu i dość kontrowersyjnego wyglądu. Wokalistka, która na całym ciele ma przeróżne tatuaże i eksperymentuje z fryzurami, pokazała ostatnio wyjątkowe, nawet jak na nią, stylizacje. Nawet najbardziej oddani fani wokalistki mieli problem, aby ją rozpoznać.
Agnieszka Chylińska w niecodziennym wydaniu
Agnieszka Chylińska znana jest publiczności ze swojego oryginalnego wizerunku, dlatego nikogo już nie dziwią nowe tatuaże, ekscentryczne fryzury czy mocny makijaż. Okazuje się, że jest jednak sposób, w który gwiazda wciąż może zaskoczyć swoich fanów. Artystka, która ma dość charakterystyczny styl zarówno na scenie, jak i poza nią, pokazała zdjęcia, które zaskoczyły jej fanów.
Wokalistka na scenie jest od dekad i wciąż cieszy się ogromną popularnością. Duża w tym zasługa nie tylko talentu, ale również sprytnych "zagrań", które nakręcały zainteresowanie jej twórczością. Jednym z największych zaskoczeń była bez wątpienia przemiana z rockmanki w wijącą się w body gwiazdę muzyczki tanecznej.
Gwiazda zaskoczyła wszystkich swoim najnowszym zdjęciem
Piosenkarka, która bardzo chętnie udziela się na Instagramie, gdzie obserwuje ją już niemal pół miliona internautów, pokazała kilka zdjęć, na których fani z trudem ją rozpoznali. Gwiazda najpierw zamieściła zdjęcie z... wąsem, a niedługo później opublikowała fotografię tajemniczej blondynki, którą okazała się być ona sama.
Te nowe warianty Agnieszki Chilińskiej to wcielenia do teledysku "Ja Ci wszystko dam", który już wkrótce ma ujrzeć światło dzienne. Gwiazda co jakiś czas pokazuje swoje nowe twarze, które będziemy mogli poznać w wideoklipie, ale nie zdradza, jego scenariusza. Jesteście ciekawi?
Rozpoznacie Agnieszkę Chylińską? Nie przypomina samej siebie
Gwiazda dotychczas opublikowała zdjęcia z planu, na których możemy podziwiać ją w krótkich włosach i z wąsem oraz blond peruce. Niektórym drugie wcielenie przypominało nieco… Halinę Kiepską, czyli postać, w którą przez lata wcielała się Marzena Kipiel-Sztuka. Który z tych wariantów Agnieszki Chylińskiej odpowiada wam bardziej? A może wolicie wersję klasyczną, czyli tę, którą znamy ze sceny?