Rozrywka.Goniec.pl > Gwiazdy > Nie żyje Jerzy Janeczek. Aktor zmarł od użądlenia pszczoły, próbował się ratować
Klaudia Bochenek
Klaudia Bochenek 14.07.2021 16:17

Nie żyje Jerzy Janeczek. Aktor zmarł od użądlenia pszczoły, próbował się ratować

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
TOMASZ RADZIK/East News

Jerzy Janeczek zmarł nagle 11 lipca w wieku 77 lat. ZASP jako pierwszy opublikował wpis o odejściu aktora. Teraz przyjaciel rodziny zdradził, co przyczyniło się do śmierci gwiazdy „Samych swoich” - artysta był uczulony na jad pszczoły. Do końca próbował się ratować.

Relacja przyjaciela rodziny jest bardzo przykra. Jerzy Janeczek wiedział, co może mu grozić. Mimo wezwania ratowników, jego stan tuż po ich odjeździe gwałtownie się pogorszył.

Jerzy Janeczek zmarł przez ukąszenie pszczoły

Dziennikarze Super Expressu dotarli do przyjaciela rodziny Jerzego Janeczka. Jak się okazuje, aktor był uczulony na jad pszczół. Wcześniej dwukrotnie trafiał do szpitala przez użądlenie owadów.

Tuż przed swoją śmiercią Jerzy Janeczek niefortunnie stanął na pszczołę, a owad ukąsił go w stopę. Aktor miał przy sobie potrzebne leki.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

-  Próbował się ratować. Miał przy sobie adrenalinę, którą sobie natychmiast podał - mówił przyjaciel rodziny w rozmowie z Super Expressem.

Zaniepokojona żona Jerzego Janeczka wezwała pogotowie. Ratownicy przyjechali pod wskazany adres, jednak uznali, że niebezpieczeństwo zostało opanowane. Adrenalina miała zadziałać, ale po odjeździe karetki stało się najgorsze.

Niedługo po wyjściu ratowników stan Jerzego Janeczka zaczął gwałtownie się pogarszać. Aktor od razu trafił do szpitala, gdzie udzielono mu niezbędnej pomocy. Niestety, zmarł.

Od ukąszenia owada zmarła też aktorka Ewa Sałacka

Pod koniec lipca 2006 roku odeszła aktorka Ewa Sałacka, która osierociła wtedy 12-letnią córkę. Ona również zmarła od ukąszenia owada - osy.

Zmarła w drodze do szpitala tuż po tym, jak sięgnęła po szklankę z zimnym sokiem. W środku była osa, która użądliła ją w usta. Aktorka uczulona na jad doznała wstrząsu anafilaktycznego.

Wstrząs był bardzo silny, nastąpiło zatrzymanie akcji serca oraz obrzęk mózgu. Kiedy mąż wiózł Ewę Sałacką do szpitala, po drodze zauważył karetkę, oddał żonę w ręce ratowników. Nawet ta szybka pomoc nie zdołała ocalić jej życia. Miała 49 lat.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]

Źródło: Super Express

Tagi: