Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > Narzeczona Mateusza Murańskiego o życiu po jego stracie. "Nazwałabym to bardziej walką o przetrwanie"
Weronika Uszakiewicz
Weronika Uszakiewicz 05.08.2023 16:35

Narzeczona Mateusza Murańskiego o życiu po jego stracie. "Nazwałabym to bardziej walką o przetrwanie"

Mateusz Murański
Instagram @karlawolska; Facebook/Mateusz Murański

Minęło już kilka miesięcy od śmierci Mateusza Murańskiego, która wstrząsnęła całym krajem. Aktor pozostawił w żałobie nie tylko rodziców i przyjaciół, ale również ukochaną. Narzeczona 29-latka w jednym z ostatnich wpisów wyznała, jak radzi sobie po jego odejściu.

Śmierć Mateusza Murańskiego wstrząsnęła jego fanami

8 lutego 2023 roku media obiegła druzgocąca wiadomość o nagłej śmierci 29-letniego Mateusza Murańskiego. Widzowie doskonale znali go z roli Adka w popularnym serialu “Lombard. Życie pod zastaw”, a także jako zawodnika MMA, walczącego dla organizacji freak fightowych. 

Śmierć młodego mężczyzny obiła się szerokim echem w mediach. Choć prokuratura na prośbę rodziny nigdy nie podała przyczyny zgonu, Jacek Murański ujawnił, że jego syn zmarł na ekstremalny bezdech nocny.

Smutne wieści na temat Celine Dion. Siostra gwiazdy zabrała głos

Narzeczona Mateusza Murańskiego rozpacza po jego śmierci

Śmierć gwiazdora “Lombardu” była ogromnym ciosem w serce jego narzeczonej. Karolina Wolska dwa miesiące po odejściu ukochanego publikowała w mediach społecznościowych treści przepełnione cierpieniem. Niektóre z nich poważnie zaniepokoiły jej odbiorców.

- Nie mogę żyć bez ciebie, bez tego uśmiechu, bez tych oczu, bez twojego śpiewania dla mnie w aucie. I tego pytania "Podobało ci się?". Spotkamy się i będzie jak dawniej, obiecuję to tobie i sobie. Twoja K - brzmiał jeden z wpisów.

Narzeczona Mateusza Murańskiego wyznała, jak radzi sobie po jego śmierci

Minęło już prawie pół roku od śmierci Mateusza Murańskiego a jego narzeczona postanowiła ponownie przerwać milczenie. Za pośrednictwem Instagrama opowiedziała, jak radzi sobie z bólem po stracie. - Pytacie, jak żyję, jak się czuję... - zaczęła. - I szczerze... Uczę się żyć na nowo... - przyznała z żalem.

Karolina Wolska podkreśliła, że przeżywa obecnie bardzo trudne chwile. Stara się jednak nie poddawać się i powoli układa sobie życie na nowo.

- Nazwałabym to bardziej walką o przetrwanie... Walkę z samym sobą. A kto walczył z samym sobą, wie doskonale, jakie to ciężkie. Mat zostawił nasze dzieci i dla nich próbuję codziennie się podnieść - podsumowała.

Powiązane
kawa i ciasto na stole
Tymi potrawami w PRL zajadał się każdy. Wstyd nie znać chociaż pięciu [QUIZ]