Najpierw "TzG", a potem same hity. Polsat rozpieści swoich widzów
Plejada hitów, jakie w niedzielny wieczór zaserwuje widzom Polsat, nokautuje konkurencję. To nie tylko nowa edycja "Tańca z Gwiazdami", ale także uwielbiany film i pierwszy odcinek polskiego serialu, obok którego nie da się przejść obojętnie. Oto, co warto dziś obejrzeć.
Wielki powrót "Tańca z Gwiazdami". W niedzielę Polsat idzie na całość
Na ten moment czekało wielu fanów. W wiosennej ramówce Polsatu wreszcie znalazło się miejsce dla "Tańca z Gwiazdami". Choć format jest już sprawdzony, tym razem nie zabraknie niespodzianek. Będzie nowe studio, w roli jurorów sprawdzą się inni eksperci, a na parkiecie w tanecznych pląsach pokażą się naprawdę duże nazwiska.
To nie tylko Maciej Musiał, ale też Dagmara Kaźmierska, Roksana Węgiel i kilka innych znanych osobistości. Kto z nich pożegna się z widzami już w pierwszym odcinku? O tym dowiemy się już po 20:00 z Polsatu. Po usłyszeniu werdyktu pod żadnym pozorem nie warto przełączać kanału. Jaka produkcja zostanie pokazana tuż po rozrywkowym show?
Co obejrzeć w niedzielę? W Polsacie pierwszy odcinek polskiego serialu
Na antenie Polsatu zaraz po "Tańcu z Gwiazdami" widzowie będą mogli zobaczyć 45-minutowy odcinek rodzimego serialu obyczajowego. Pierwsza z ośmiu zaprezentowanych w nim historii opowie o tym, jak trudne jest oszukiwanie miłości w wirtualnym świecie. Czy to w ogóle możliwe?
W obrazie "Planeta Singli. Osiem historii" bohaterowie zmierzą się z bolesną rzeczywistością - niezależnie od ich wieku, pochodzenia i pobudek. Na ekranie będzie można obejrzeć m.in. Bartłomieja Topę, Izabelę Kunę, Mateusza Damięckiego i Antoniego Królikowskiego. Seans startuje punktualnie o 22:10 w Polsacie. Wiaderko popcornu musi jednak wystarczyć także na kolejny filmowy przebój. Ten tytuł zna każdy.
Niedziela 03.03 w tv. Polsat pokaże mega hit
Na późny niedzielny wieczór Polsat proponuje prawdziwą komediową gratkę. To film, który szturmem zdobył kina nie tylko w Polsce, co na całym świecie. Któż bowiem nie ulegnie przygodom uroczego pluszowego misia, który tylko z pozoru wygląda na niewinnego? To właśnie ożywiona (i wredna!) maskotka postanowi uprzykrzyć życie marzącemu o matrymonialnej stabilizacji 35-letniemu Johnowi i jego dziewczynie.
Napięcie będzie rosło z każdą sceną, a życie w toksycznym, ale przezabawnym trójkącie okaże się zbyt dużym wyzwaniem. Postawienie ultimatum będzie więc nieuniknione. Pytanie tylko, co z tego wyniknie? Pełna arcyśmiesznych dialogów i gagów, które będą śnić się po nocach komedia pt. “Ted” w Polsacie od 23:20. Będziecie oglądać?