Michał Wiśniewski omija polskie prawo. Wydało się, jak rejestruje w urzędzie obce imiona dzieci
Michał Wiśniewski słynie z tego, że jego dzieci mają dość oryginalne imiona. Artysta zarejestrował ostatnio w urzędzie Noëla Cloé, a wcześniej udało mu się zrobić to samo choćby z Falco Amadeusem. Takie imiona nie są jednak zgodne z polskimi przepisami. Jak udaje mu się je ominąć?
Michał Wiśniewski ma sześcioro dzieci
Michał Wiśniewski doczekał się licznego potomstwa. Niedawno urodziło mu się szóste dziecko - syn, któremu nadał imię Noël Cloé. To jednak nie jedyne oryginalne imię w jego patchworkowej rodzinie. Pozostałe dzieci gwiazdora nazywają się Fabienne, Xavier, Etiennette, Vivienne Vienne i Falco Amadeus. 50-latek wyznał w jednym z wywiadów, skąd pomysł na zagraniczne imiona jego pociech.
- Daję imiona obcobrzmiące, bo przecież jesteśmy w Europie. Gdybym miał ochotę na Świętopełka, to bym dał
- tłumaczył się Wiśniewski.
Imiona dzieci Michała Wiśniewskiego nie powinny być zarejestrowane w urzędzie
Choć imiona dzieci Michała Wiśniewskiego nie są zgodne z polskimi przepisami, urzędy nie robią mu problemów podczas rejestracji. Z czego to wynika?
Prawo o aktach stanu cywilnego jasno mówi o tym, że kierownik urzędu stanu cywilnego ma prawo odmówić rejestracji imienia dziecka w przypadku, jeżeli jest ono nieprzyzwoite, podane w zdrobniałej formie lub nie pozwala odróżnić płci. Według zaleceń Rady Języka Polskiego większość imion dzieci Michała Wiśniewskiego nie powinna zostać zarejestrowana.
Jak Michał Wiśniewski rejestruje imiona dzieci w urzędzie?
Okazuje się, że Michał Wiśniewski nie musi martwić się o sprawy urzędowe związane z imionami pociech. Wszystko dzięki podwójnemu obywatelstwu.
- Byłem kiedyś adoptowany przez obywatelkę Niemiec, siostrę mojego ojca. W związku, z czym wszyscy mają też polskie i niemieckie obywatelstwo. Więc generalnie nie można mi tego nie zarejestrować - wyjaśnił w rozmowie z “Faktem”.
Źródło: “Fakt”