Maryla Rodowicz wyznała dlaczego jest singielką

Maryla Rodowicz jest wolna

Po 30 latach małżeństwa Maryla Rodowicz i Andrzej Dużyński, który zajmował się rozwojem kariery polskiej divy, postanowili zakończyć swój związek. Para rozstała się w atmosferze skandalu medialnego. Na łamach kolorowej prasy dochodziło do publicznego prania prywatnych brudów, a nawet oskarżeń i pogróżek - i to z obu stron.

Para jednak nie zdecydowała się na rozwód, ale na separację. Jak wskazuje Pudelek, do rozwodu nigdy może nie dojść. Wszystko przez żądania Maryli Rodowicz wobec Dużyńskiego. Artysta wskazała, że oczekuje od byłego męża alimentów w wysokości 28 tysięcy złotych.

Maryla Rodowicz w licznych wywiadach wskazuje, że w ostatnim czasie jej życie nie układa się najlepiej. I to na wielu płaszczyznach. W kwestii zawodowej artystce pracę komplikuje koronawirus. Przez odwołane koncerty gwiazda nie może zarabiać na życie, co powoduje, że jak mówi sama Rodowicz, żyje w biedzie.

Nie może znaleźć miłości?

Rodowicz postanowiła uchylić nieco rąbka tajemnicy dotyczącego jej życia prywatnego. W rozmowie z dziennikarzami Faktu Maryla wyznała, że od lat jest singielką, a pandemia całkowicie pozbawiła ją możliwości randkowania.

Okazuje się, że gwiazda nie czuje się dobrze w internecie i nie wyobraża sobie poznawania nowych osób za pośrednictwem aplikacji randkowych. W tym względzie Rodowicz jest tradycjonalistką. A zamknięta kawiarnie nie pomagają w tym, by diva w końcu znalazła miłość życia.

- Nie ma szans kogoś poznać, nawet jakbym chciała. Gdzie bym niby kogoś miała poznać? Wszystko jest pozamykane. Nie ma żadnych wydarzeń kulturalnych, koncertów, nie można usiąść w restauracji, wyjść do kina... - żali się artystka.

I dodaje, że randki w internecie, to nie jej bajka. W rozmowie z Faktem wskazuje jasno: -