Maryla Rodowicz pożegnała Andrzeja Korzyńskiego. Zamieściła wzruszający wpis
Gwiazdy opłakują śmierć Andrzeja Korzyńskiego, autora przebojów, które wpisały się w kanon polskiej muzyki rozrywkowej. Swoje własne pożegnanie napisała również Maryla Rodowicz, która zawdzięcza kilka ze swoich hitów.
Poruszające słowa Maryli Rodowicz pojawiły się w jej mediach społecznościowych. Fani artystki połączyli się z nią w bólu po stracie kompozytora.
Śmierć Andrzeja Korzyńskiego
Radość z obchodzenia świąt wielkanocnych nieoczekiwanie przyćmiły smutne wieści o śmierci Andrzeja Korzyńskiego, jednego z najważniejszych kompozytorów muzyki rozrywkowej w Polsce.
Artysta przyczynił się do rozwoju polskiej piosenki i stworzył kompozycje, którymi zachwycają się kolejne pokolenia. Spod jego ręki wyszły utwory nie tylko dla zawodowych piosenkarzy, ale również aktorów.
Andrzej Korzyński napisał muzykę m.in. do "Kochać" Piotra Szczepanika, "Motylem jestem" Ireny Jarockiej, a także uznawanego za pierwszy polski rapowy utwór "King Bruce Lee Karate Mistrz" w wykonaniu Franka Kimono (Piotra Fronczewskiego).
Kompozytor odpowiedzialny jest również za kilka z popularnych piosenek Maryli Rodowicz. Gwiazda, dla której Korzyński był również przyjacielem, zamieściła w mediach społecznościowych krótkie oświadczenie.
Muzyka, która żyje wiecznie
W pożegnaniu, które Maryla Rodowicz wystosowała na Facebooku, gwiazda wspominała piosenki, które napisał dla niej Andrzej Korzyński.
- Andrzeju żegnaj, dobrze, że zostały mi twoje piosenki. "Do łezki łezka", "Sekretarka", "Kasa sex, łza na rzęsie i wiele, wiele innych" - napisała artystka.
Fani Maryli Rodowicz dołączyli się do jej żałoby, co widoczne jest w sekcji komentarzy pod wpisem. Miłośnicy piosenkarki darzyli kompozytora ogromnym szacunkiem, który postanowili wyrazić w swoich wypowiedziach.
- Wyrazy współczucia dla Pani Marylko, piosenki pozostaną na zawsze w sercu i pamięci, a także pan Andrzej Korzyński. Przykro mi bardzo - napisała jedna z sympatyczek muzyki Maryli Rodowicz.