Maryla Rodowicz ma nietypową tradycję świąteczną. Nie da rady zaśpiewać w sylwestra?
Maryla Rodowicz to ulubienica ludzi urodzonych po wojnie, pokolenia X, Y, a nawet Z, choć ci znają ją głównie z występów sylwestrowych. Coraz częściej dzieli się swoim prywatnym życiem w social mediach, a tam najwięcej fanów ma właśnie wśród swoich najmłodszych wielbicieli. Wczoraj przekazała jedną ze swoich tradycji wigilijnych, a odbiorcy nie mogli się nadziwić!
Maryla Rodowicz uwielbia social media
Na początku grudnia artystka była na ustach wszystkich, a to z powodu posta na Facebooku. Opowiedziała w nim o swoich pozornie codziennych, małych zakupach za ponad 1200 zł. Wpis był szeroko komentowany, choć głównie w przyjaznej tonacji, a użytkownicy gorąco pozdrawiali piosenkarkę.
Wczoraj złożyła wszystkim wigilijne życzenia na Facebooku, jednak to nie ten wpis wywołał takie porusznie…
Czy Maryla Rodowicz nie zagra na sylwestrze?
Jako bezprecedensowa królowa polskiej estrady może pozwolić sobie na wybór lokalizacji, a zarazem stacji telewizyjnej , która będzie transmitować jej występy. W zeszłym roku Rodowicz była jedną z głównych gwiazd na scenie Polsatu w Parku Śląskim w Chorzowie. W wywiadzie z Plotkiem mówiła, że wpłynęła do niej konkurencyjna propozycja na sylwester 2023/2024 od TVP2 i to już w styczniu tego roku.
Po problemach z podpisaniem umowy między Zakopanem a TVP2 ”Sylwester Marzeń z Dwójką” jednak się odbędzie, a Maryla będzie jedną z czołowych artystek. Mimo to, po jej ostatnim poście na Instagramie fani nie są już tacy pewni, czy na pewno będzie w stanie wystąpić…
Świąteczna tradycja Maryli Rodowicz
W wigilię Rodowicz zamieściła w social mediach filmik z willi w Konstancinie, na którym gorąco poleca pierożki panzerotti .
Pierożki panzerotti z grzybami, smażone w głębokim oleju, jedzone prosto z patelni, moja najlepsza wigilijna tradycja. Pierożki wykonała moja córka Katarzyna - napisała.
Panzerotti (słowo oznacza „brzuch”) to włoskie pierogi w kształcie półksiężyca, nadziewane mozzarellą (i grzybami według przepisu Rodowicz)z sosem pomidorowym, przyprawione oregano i smażone w głębokim tłuszczu. Są jednym z najstarszych rodzajów street-foodu we Włoszech.
Na wideo Rodowicz opowiada, jak parujące pierożki są jej ulubioną tradycją świąteczną, przy czym widać, jak na nie dmucha . Fani w komentarzach żartowali mówiąc, że artystka powinna stronić od bardzo wysokich i niskich temperatur, aby oszczędzać gardło na występy sylwestrowe.