Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > Martyna Wojciechowska bacznie ogląda obrady Sejmu. Co nich sądzi?
Kacper Kulpicki
Kacper Kulpicki 21.12.2023 15:48

Martyna Wojciechowska bacznie ogląda obrady Sejmu. Co nich sądzi?

Martyna Wojciechowska
Martyna Wojciechowska bacznie ogląda obrady Sejmu. Fot. Kapif

Martyna Wojciechowska dołączyła do chóru znanych osobistości, które podzieliły się swoją opinią na temat tego, co ostatnio dzieje się w Sejmie. Gwiazda TVN oceniła nie tylko jakość obrad, ale także kilku uczestniczących w nich polityków, np. Szymona Hołownię. Co o nich sądzi?

Martyna Wojciechowska o nowej modzie na oglądanie obrad Sejmu

Martyna Wojciechowska stroni od polityki, jednak dała się ponieść najnowsze modzie. Jest nią… oglądanie obrad X kadencji Sejmu. To widowisko jest coraz chętnie wybierane, zwłaszcza przez młodszą widownie, a profil polskiego parlamentu na platformie YouTube obserwuje już ponad 670 tysięcy użytkowników. 

Gospodyni show “Kobieta na krańcu świata” podejrzewa, co mogło nakłonić ich do większego zainteresowania tym, co dzieje się w bieżącej polityce. Na tę zmianę według niej mało wpływ kilka czynników - zarówno z zaszłości, jak i z ostatnich tygodni.

Uważam, że od dawna potrzebowaliśmy innej jakości debaty politycznej. Potrzebowaliśmy rozmowy, spokoju, zamiast skakania sobie do gardeł. Tego mi bardzo brakowało (…) My wymagamy od naszych dzieci, żeby się nie hejtowały, żeby były dla siebie życzliwe, żebyśmy się wspierali, a nie oceniali. Głosimy takie prawdy naszym dzieciom, a widzimy jak do tej pory ta polityka wyglądała. I w jaki sposób ludzie się traktowali, jak o sobie mówili. A teraz wraca równowaga, każdy ma swój czas, każdy może ssę wypowiedzieć - wyjaśniła w rozmowie z reporterem WP. 

Jakie roszady kadrowe na najwyższych stanowiskach najbardziej przypadły celebrytce do gustu? Okazuje się, że z racji swojej działalności dobroczynnej szczególną wagę zwróciła tylko na kilka ministerstw.

Martyna Wojciechowska szczerze o koszmarze, jaki przeżyła przed laty. "Upadłam na samo dno. Nie chciałam żyć"

Martyna Wojciechowska zrecenzowała nowo wybranych ministrów

Martyna Wojciechowska wyznała, że najbardziej interesuje się obszarem politycznym, który ma największy wpływ na to, czym zajmuje się poza telewizją. Właśnie dlatego pierwszą ocenioną przez nią polityczką została odpowiedzialna za edukację Barbara Nowacka. Na tym jednak nie poprzestała.

Mnie oczywiście najbardziej cieszą zmiany w resorcie edukacji. Barbara Nowacka jest wspaniałą osobą. Właściwą, na właściwym miejscu - stwierdziła, jednocześnie recenzując działalność także jej nowej koleżanki, która zastąpiła na stanowisku Mikołaja Pawlaka.

Cieszy mnie nominacja nowej Rzeczniczki Praw Dziecka. Nie ukrywam, że z poprzednim Rzecznikiem ani ja, ani moja fundacja Unaweza, nie mieliśmy po drodze - skwitowała.

49-letnia prezenterka łaskawie odniosła się także do nowego ministra sprawiedliwości. W jej mniemaniu Adam Bodnar jest osobą merytoryczną, a nie upolitycznioną. Przestrzegła jednak, że "czas próby dopiero przed nami", więc nie ma co chwalić dnia przed zachodem słońca. Czy z podobnym umiarkowanym entuzjazmem podejdzie do brawurowej aktywności Szymona Hołowni?

Martyna Wojciechowska o Szymonie Hołowni jako Marszałku Sejmu

Martyna Wojciechowska i Szymon Hołownia znają się z pracy w TVN. Wielokrotnie zasiadali obok siebie podczas prezentacji ramówkowych. Nie jest więc tajemnicą, że oboje znają się nie tylko zawodowo, ale także prywatnie. Dziennikarka przekonuje, że siła Marszałka Sejmu tkwi między innymi w jego telewizyjnej przeszłości. Dlaczego?

Wiem, że to, co się wydarzyło, czyli wybory i Szymon Hołownia, który ściągnął zupełnie inną widownię i wiele osób zaczęło przez niego śledzić to, co się dzieje w Sejmie. Tak naprawdę dzięki temu uczestniczą w polityce. To jest świetne, bo buduje nam to społeczeństwo obywatelskie. Młodzi ludzie, którzy do tej pory nie interesowali się, niejednokrotnie nudnymi dyskusjami polityków, mają szansę wreszcie zobaczyć na czym ten kraj jest zbudowany - podsumowała w rozmowie z WP.

Podzielacie zdanie Martyny Wojciechowskiej? Sądząc po opiniach w sieci, fani prezenterki przychylają się do jej spostrzeżeń, co więcej - snują dalekosiężne plany, że i ona za kilka lat powinna czynnie zaangażować się w politykę. 

Źródło: WP

Powiązane
Reksio
QUIZ. Kultowe bajki z czasów PRL. Tylko najlepsi zdobędą chociaż osiem punktów