Marcin Dorociński zagra w nowym "Mission: Impossible". Aktor wystąpi u boku Toma Cruise'a
Marcin Dorociński wystąpi u boku Toma Cruise'a w dwóch częściach serii "Mission: Impossible". Gwiazdor ogłosił dobrą nowinę w swoich mediach społecznościowych zamieszczając pełen emocji wpis.
Marcin Dorociński w Hollywood
Marcin Dorociński nie posiadał się ze szczęścia mogąc poinformować swoich fanów o niezwykłym wydarzeniu w swoim życiu. Oficjalnie wiadomo już, że aktor wystąpi w "Mission: Impossible - Dead Reckoning", najnowszym dwuczęściowym segmencie hitowej serii z Tomem Cruise'em.
Gdy wiosną w mediach społecznościowych reżysera ostatnich filmów ze wspomnianego cyklu Christophera McQuarrie'ego pojawiło się zdjęcie polskiego artysty, publiczność wstrzymała oddech.
Marcin Dorociński przebywał wówczas w Londynie, co wyraźnie wskazywało na to, że coś może "być na rzeczy". Przez kolejne miesiące nie otrzymaliśmy jednak żadnego potwierdzenia plotek.
W nocy z soboty na niedzielę prawdę wyjawił jednak sam zainteresowany, publikując w swoich mediach społecznościowych pełen wzruszeń i ogromnych emocji wpis, w którym podzielił się dobrą nowiną.
- I teraz mogę dzielić się moją radością z Wami. Dlatego wierzcie w swoje marzenia i nie poddawajcie się. Wasz wielki sen, wyczekane marzenia mogą czekać za rogiem. Cierpliwości i odwagi - zachęcał Marcin Dorociński.
Polskiego mostu nie będzie, będzie za to polski aktor
Dla Marcina Dorocińskiego występ w blockbusterze z Tomem Cruise'em to spełnienie marzeń. W swoim poście aktor zasugerował, że jest fanem serii od samego początku jej istnienia i w przeszłości, niestety bez powodzenia, ubiegał się nawet o rolę w jej czwartej części.
"Mission: Impossible - Dead Reckoning" składać będzie się z dwóch segmentów, które zakończą cieszący się ogromnym powodzeniem wśród fanów i chwalony przez krytyków cykl. Polski artysta zapowiedział, że pojawi się w obu.
Pierwszy z nich zagości w kinach już w przyszłym roku, a kolejny rok później. W sieci pojawił się już trailer części otwierającej. Nie zobaczymy w nim Marcina Dorocińskiego, co może świadczyć o tym, że większą partię do odegrania będzie miał w odsłonie drugiej.
Warto przypomnieć, że w filmie "Mission: Impossible - Dead Reckoning" pojawić miał się... polski most. McQuarrie planował wysadzić zabytkową konstrukcję w Pilchowicach - ostatecznie zgoda nie została jednak wydana i scenę nagrano w Anglii.
Amerykański przebój nie będzie pierwszym zagranicznym występem Polaka. Pojawił się on już do tej pory m.in. w duńskich "Małżeńskich porachunkach", czy hitowym serialu Netflixa "Gambit królowej". Wkrótce podziwiać będziemy go mogli również w drugim sezonie spin-offu "Wikingów", czyli "Walhalli".
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
