Małgorzata Ostrowska-Królikowska będzie płaciła alimenty za syna? Prawniczka odpowiada
Nie cichnie sprawa domniemanego niepłacenia alimentów przez Antoniego Królikowskiego na rzecz syna. Joanna Opozda nagłośniła sprawę za pośrednictwem mediów społecznościowych, wywołując liczne reakcje. Czy sąd może zobowiązać matkę aktora do płacenia alimentów za syna? Prawniczka rozwiewa wszelkie wątpliwości.
Antoni Królikowski i Joanna Opozda nie mogą dojść do porozumienia
Medialna wojna między Joanną Opozdą a Antonim Królikowskim trwa. Aktorka zarzuca (jeszcze) mężowi, że ten nie płaci alimentów na dziecko. On w odpowiedzi przedstawił szereg dowodów, w tym wyciągów bankowych, które mają potwierdzać, że na konto byłej żony popłynęły znaczące sumy pieniędzy.
Antoni Królikowski skarży się publicznie, że obecnie nie może się pochwalić dużymi dochodami, a przez byłą partnerkę ucierpiał jego wizerunek medialny. Czy Małgorzata Ostrowska-Królikowska może zostać obarczona zobowiązaniami syna? Czy Joanna Opozda powinna wnioskować do sądu, aby to ona płaciła alimenty na rzecz dziecka Antoniego? Fakt zapytał o to mecenas Agnieszkę Dębowską-Szymańską, prawniczkę specjalizującą się w sprawach z zakresu prawa rodzinnego.
Mateusz Murański do dziś nie został pochowany? "Nie ma takiego miejsca"Czy Małgorzata Ostrowska-Królikowska będzie płaciła alimenty za syna?
- Jest to możliwe wówczas, gdy osoba zobowiązana do płacenia alimentów nie wywiązuje się z nałożonego obowiązku – powiedziała prawniczka. Czyli gdy przykładowo rodzic nie dysponuje odpowiednimi dochodami lub ukrywa swój majątek przed komornikiem. Dodatkowo musi zostać spełniona jeszcze jedna przesłanka. Rodzic, który zajmuje się wychowywaniem dziecka, nie jest w stanie samodzielnie spełnić jego potrzeb, ponieważ na przykład ma niski dochód.
Wszystko zależy od działań Joanny Opozdy
- W przypadku pani Opozdy nie sposób na podstawie przekazu medialnego ocenić, czy w jej sytuacji spełnione byłyby wszystkie wymienione przesłanki. Każdorazowo sąd indywidualnie bada taki wniosek i zawarte w nim argumenty, także w zakresie ewentualnej niewypłacalności zobowiązanego do alimentów – zaznaczyła mecenas Agnieszka Dębowska-Szymańska.
To osoba występująca z pozwem musi wykazać, że wyegzekwowanie świadczenia alimentacyjnego jest niemożliwe lub szczególnie utrudnione, a dziecko żyje w niedostatku.
Źródło: Fakt
