Maciej Rock podjął decyzję. Po 10 latach żegna się ze słuchaczami
Maciej Rock w ostatnich miesiącach łączył pracę w radiu i telewizji. W jesiennej ramówce RMF MAXX pojawią się nowi prowadzący poranną audycję “Wstawaj, nie udawaj”. Jak się okazuje, prezenter nie wróci do prowadzenia programu. Znamy powody jego nagłej decyzji.
Maciej Rock to prezenter uwielbiany przez widzów
Maciej Rock to popularny i uwielbiany przez wielu widzów prezenter, znany z takich formatów jak “Idol” czy “Must Be the Music. Tylko muzyka”. Słynie z serdecznego usposobienia, szczerości oraz spontaniczności. W pewnym momencie swojej kariery zrobił sobie przerwę od telewizji i pracował wtedy w radiu. Przez ostatnie 10 lat prowadził poranne pasmo na antenie RMF MAXX. W zeszłym roku, gdy Edward Miszczak został dyrektorem programowym Polsatu, wrócił na mały ekran.
W "M jak Miłość" oszukali widzów? Fani nie mają wątpliwości, doszło do podmiankiMaciej Rock żegna się ze słuchaczami po 10 latach
Maciej Rock został nowym prowadzącym “Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, po tym jak z programu odszedł Piotr Gąsowski. Okazuje się, że między innymi ta działalność zaczęła być trudna do łączenia z pracą w radiu.
- Bardzo dziękujemy Maćkowi za tę dekadę niezwykłych programów. Niestety inne zobowiązania zawodowe uniemożliwiają mu codzienne prowadzenie porannej audycji w radiu, ale mamy nadzieję na okazjonalne współprace w przyszłości - wyznał serwisowi wirtualnemedia.pl, dyrektor programowy RMF MAXX.
Maciej Rock tłumaczy swoją decyzję
Maciej Rock obecnie nie tylko prowadzi program “Twoja Twarz Brzmi Znajomo”, ale także wiele imprez okolicznościowych. Ostatnio był gospodarzem Undercover Festivalu w Warszawie. - Za mną dobra szkoła tworzenia porannego programu na żywo, z dobrą ekipą. To były wspaniałe lata i cudowne doświadczenia, bo z żadnym radiem nie byłem związany tak długo, jak z RMF MAXX - wyznał prezenter portalowi wirtualnemedia.pl.
- Jeszcze 6-7 lat temu próbowałem łączyć ze sobą pracę w radiu i telewizji, ale zwykle odbywało się to kosztem którejś z tych działalności. Dlatego postanowiliśmy wspólnie, że teraz skupię się na jednej z nich - tłumaczy swoją decyzję Maciej Rock.