"Love Island". Natalia tłumaczy Daniela i uderza w Tay. "Ta dziewczyna się leczy"
Afera z udziałem Natalii, Daniela i jego (byłej?) dziewczyny Tay Machado trwa. Tym razem głos zabrała islanderka tłumacząc zachowanie jej partnera z "Love Island" i wyłaniając kolejne fakty dotyczące Brazylijki. "Ta dziewczyna się leczy" - powiedziała na instastory.
"Love Island" - afera z Danielem i jego dziewczyną
Nie milkną echa skandalu, który wyszedł na jaw kilka dni temu. Okazało się, że Daniel najprawdopodobniej ma dziewczynę poza programem, której wysyła sygnały. Islander ostatecznie opuścił "Love Island", a razem z nim jego wyspiarska dziewczyna Natalia. Na tym jednak nie koniec, bo domniemana partnerka Daniela, Tay Machado, udostępniła na swoim Instagramie obszerną relację dotyczącą "kłamstw" Polaka. Szczegóły znajdziecie w artykule poniżej:
"Love Island". Natalia zabrała głos w sprawie dziewczyny Daniela
Po opuszczeniu programu podczas live'a z Karoliną Gilon, Natalia zapewniała, że wierzy Danielowi i nie zamierza go skreślać. Mężczyzna jednak będzie musiał odbudować jej zaufanie i pozamykać ostatecznie wszystkie sprawy z przeszłości. Wypowiedź islanderki brzmiała dość naiwnie na tle informacji, które ujawniła Tay Machado.
Teraz Natalia udostępniła instastory, w którym tłumaczyła zachowanie Daniela. Była islanderka wyjaśniła, że jej programowy partner zachowywał się tak, bo bał się, że Brazylijka zrobi "coś głupiego". Tay bowiem chodzi na terapię.
- Wysyłacie mi screeny, co pisała i do siebie wrzucała ta dziewczyna. Myślę, że warto byłoby zaznaczyć, że to jest osoba, która się leczy, jest na terapii. Pewne rzeczy, które wstawiała i które Daniel do niej wysyłał, były spowodowane tym, żeby nie zrobiła sobie głupot ani też jemu. Trochę głupio tutaj zrobił, nie ukrywam, mógł jej powiedzieć wprost, jak wygląda sytuacja, ale też ze względu na to, żeby mu nie zrobiła przypału, pewne rzeczy jej wysyłał, miał z nią kontakt niepotrzebnie, ale cóż teraz ponosi tego konsekwencje - mówiła na nagraniu.
Jako dowód na potwierdzenie swojej teorii dodała, że w jednej z wiadomości Daniela do Tay widać, że mężczyzna napisał, że jej to wynagrodzi, jeśli ta nie narobi głupot. Później 23-latka przyznała, że daje partnerowi drugą szansę.
- Na ten moment daję mu szansę, ale nie będę za nim biegać, teraz jest jego ruch. Wysyłacie mi też masę screenów, co ta dziewczyna sobie wstawiała na Instastory. Podkreślam, ta dziewczyna się leczy, jest na terapii, więc pewne rzeczy, które ona mówi, może inaczej rozumieć niż rozumiałby zdrowy człowiek. Daniel zrobił dużo głupot, dając jej jakąkolwiek nadzieję, ale robił to wszystko po to, żeby nie narobiła mu syfu w internecie.
Na koniec Natalia wyznała, że podczas nocy w kryjówce islander opowiedział jej wiele szczegółów, które nie zostały wyemitowane, a ona nie zamierza tego przekazywać, bo to są jego prywatne sprawy.
Komu wierzycie w całej tej sytuacji?
Będzie nam miło, jeśli jutro rano odwiedzisz naszą stronę główną - Goniec.pl
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Źródło: Goniec.pl