Leszek Miller skrytykował transfer Lewandowskiego do FC Barcelony. "Czy to szaleństwo kiedyś się skończy?"

Robert Lewandowski przeszedł do Barcelony

Ostatnie tygodnie dla Roberta Lewandowskiego były pełne emocji. Wszystko przez planowany transfer z Bayernu, plotki głosiły, że kapitan reprezentacji Polski w piłce nożnej odnajdzie się teraz w Barcelonie, jednak długo pozostawało to jedynie w sferze plotek i domysłów.

W ostatnich dniach jednak wszystko się wyjaśniło i już wiemy, że jesienią Robert Lewandowski będzie grał w FC Barcelona . Jako że to jeden z najlepszych klubów piłkarskich na świecie, decyzja ta wzbudziła wiele pozytywnych emocji wśród kibiców i bliskich "Lewego".

Niemało emocji wzbudził także jeszcze jeden aspekt tegoż transferu - mianowicie jego kwota. Kiedy rozmawiamy o zmianie klubu jednego z najlepszych piłkarzy na świecie, można się domyślić, że w grę wchodzić będą niemałe sumy. Tutaj wyniosła ona aż 50 milionów euro.

W temacie postanowił wypowiedzieć się człowiek, który pozornie z piłką nożną nie ma za wiele wspólnego - Leszek Miller. Były premier krytycznie podszedł do tej decyzji, jednak nie skrytykował samego Lewandowskiego, a całą branżę. Jego zdaniem tak ogromne kwoty są "szaleństwem".

Leszek Miller krytykuje transfer Lewandowskiego

Leszek Miller wystąpił we wczorajszym programie "Prezydenci i Premierzy" emitowanym przez Polsat News. Tam niespodziewanie pojawił się temat transferu polskiego piłkarza do hiszpańskiego klubu, który polityk lewicy postanowił skomentować w swoim stylu.

Zaczął w typowym dla siebie ostrym stylu, retorycznym pytaniem "czy to szaleństwo się kiedyś skończy" . Szybko dodał, że chodzi mu o wysoką kwotę - taką o której nawet nobliści mogą pomarzyć, a co dopiero lekarze, wybitni naukowcy, technolodzy, ludzie zajmujący się ratowaniem życia na co dzień.

Zwrócił uwagę na niesprawiedliwość, że tak ciężko pracujący ludzie w zawodach przydatnych społecznie nigdy nie doczekają takiego uznania finansowego, a Lewandowski dostaje je choć nie ratuje nikomu życia, a jedynie dostarcza chwili satysfakcji na stadionie.

Wówczas postanowił odezwać się inny z gości, ironicznie komentując "powiedział miłośnik gospodarki rynkowej, Leszek Miller". Polityk lewicy zgodnie z filozofią swojego ugrupowania nie jest bowiem wielbicielem niekontrolowanej przez państwo gospodarki kapitalistycznej, która doprowadza do takich właśnie sytuacji.

Zgadzacie się z politykiem SLD, że taka kwota jest mocno przesadzona?

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

• Wyszło na jaw, skąd Karol Strasburger bierze swoje kultowe żarty. W końcu wyznał całą prawdę

• Anna Lewandowska pozuje w stroju kąpielowym. W komentarzach kibice witają w Barcelonie

• Historyczny transfer Roberta Lewandowskiego do Barcelony. Pobił trzy rekordy jednocześnie

Źródło: JastrząbPost