"Rolnik szuka żony". Policja wiedziała, że Krzysztof zmagał się z poważnym problemem. Nie zareagowano na czas
Na początku czerwca br. media w Polsce obiegła tragiczna informacja. Krzysztof Pachucki, znany z 8. edycji popularnego programu „ Rolnik szuka żony ”, zmarł. Niedługo później na jaw wyszło, że mężczyzna sam odebrał sobie życie. Okazuje się, że o jego problemach wiedzieli już wcześniej lekarze i policja.
Krzysztof z „Rolnik szuka żony” odebrał sobie życie. Walczył z depresją
Jak udało się od tamtego czasu ustalić, rolnik z Mazur od dawna zmagał się z ciężką depresją. O problemach ze zdrowiem psychicznym wspomniała nawet jego małżonka, choć nikt nie spodziewał się, że jego stan jest tak poważny.
- Są miłe chwile, jest pięknie, ale też są i doły. Straszliwe doły, z którymi trzeba dać sobie radę - mówiła Bogusia po kilku tygodniach znajomości z Krzysztofem.
Z boku wszystko wyglądało w porządku, a widzowie byli przekonani, że rolnikowi udało się odnaleźć szczęście. Niestety, choroba okazała się zbyt silna i ostatecznie Krzysztof odebrał sobie życie.
Bogusława odnalazła ciało swojego męża w stodole na terenie wspólnego gospodarstwa. Kobieta zaledwie kilka miesięcy po ślubie została wdową i musiała żegnać swojego ukochanego Krzysztofa na zawsze.
Krzysztof z „Rolnik szuka żony” walczył z depresją. Wiele osób wiedziało o problemie
- On już wcześniej miał ze sobą problemy. W czwartek zmarł, a w sobotę już go chowali na cmentarzu w Świętajnie, bo w niedzielę nie ma pochówków, a do poniedziałku nie było sensu czekać - powiedział sąsiad rolnika w rozmowie z „Faktem".
Jak ustalił tabloid, mieszkańcy wsi wiedzą, jak doszło do śmierci Krzysztofa Pachuckiego . Jego problemy nie były tajemnicą, zwłaszcza dla żony, która dzielnie pomagała mu w walce z chorobą. Niestety w przypadku depresji wsparcie bliskich często okazuje się niewystarczające i niezbędna jest profesjonalna opieka.
- Policja i lekarze wiedzieli o jego problemach i po jego powrocie z ucieczki powinni go zabrać na leczenie. Teraz wszystko wygląda na opuszczone. Dzieci się porozjeżdżały, kwiaty na grobie zwiędły i nie wiadomo, co będzie dalej z gospodarstwem - powiedział sąsiad mężczyzny w rozmowie z tabloidem.
Zmagasz się z depresją? Tutaj znajdziesz pomoc
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 116 123 lub 22 484 88 01.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Źródło: Pomponik.pl