Katarzyna Warnke trafiła do szpitala. Celebrytka ujawniła powód swojej hospitalizacji
Katarzyna Warnke przez lata była żoną Piotra Stramowskiego, jednak niedawno para poinformowała o rozstaniu. Okazuje się, że teraz aktorka ma kolejny powód do zmartwień. Chociaż po rozłące rzuciła się w wir pracy, jest zmuszona na chwilę przerwy. Podupadła na zdrowiu i początkowo nie chciała ujawnić powodu, z jakiego trafiła pod opiekę lekarzy. Dociekliwi fani wyciągnęli z niej te informacje.
Katarzyna Warnke i Piotr Stramowski chcieli stworzyć związek na całe życie. Trwał 6 lat
Aktorzy poznali się na planie filmu "W spirali", gdzie wcielili się w główne role. Pomiędzy nimi zaiskrzyło, w 2016 roku się pobrali, a trzy lata później doczekali się córki Heleny.
Katarzyna Warnke i Piotr Stanowski swoje życie prywatne skrzętnie skrywali, chociaż ich wspólnych zdjęć w sieci nie brakuje. Lubili razem pojawiać się "na ściankach", premierach i innych branżowych wydarzeniach. Niestety, sielankowe życie nie trwało zbyt długo.
12 października poinformowali o zaskakującym zakończeniu małżeństwa, w co fani przez długi czas nie mogli uwierzyć. Gdy jednak zaczęli unikać się na odwiedzanych wydarzeniach, stało się jasne – znakomity duet pięknej blondynki i przystojnego aktora przeszedł do historii, a każde z nich zaczęło życie sam na sam.
Katarzyna Warnke trafiła na szpitalne łóżko. Znamy powód hospitalizacji
Niedługo po tym, jak Katarzyna Warnke powróciła do singielskiego życia, czekała na nią kolejna próba charakteru i – czego zaraz sama dowiedzie – cierpliwości. Ból po matrymonialnej porażce planowała zagłuszyć natłokiem zawodowych obowiązków, poinformowała m.in. o premierze sztuki "Men’s Talk" w Akademii Teatralnej, z którą owocnie współpracuje. Los miał jednak dla niej inne wyzwanie związane ze zdrowiem, któremu teraz musi poświęcić więcej uwagi.
Artystka trafiła do szpitala i podzieliła się na Instagramie niepokojącym kadrem. W tle widać białą salę, a na pierwszym planie jej rękę w szpitalnej opasce, a w okolicach łokcia wkłuty wenflon. Fotografię okrasiła podpisem: "Przyszła Kryska na Matyska".
45-latka początkowo nie chciała zdradzać, co spowodowało uszczerbek na zdrowiu, jednak wskutek wiadomości od fanów szybko ujawniła, co dokładnie się stało. Po kilku godzinach udostępniła kolejne zdjęcie, na którym zapozowała z zabandażowaną nogą. To właśnie problemy z kończyną zapewniły jej przymusowy odpoczynek, ale nie ujęło jej to ani trochę poczucia humoru. " Nóżka w galarecie raz! " – podpisała zdjęcie Katarzyna Warnke. Niektórzy mówią, że połowa sukcesu w leczeniu zależy od pozytywnego nastawienia pacjenta. Tego, jak widać, jej nie brakuje.
- Teraz ortezka, kule, rehabilitacja… I już niedługo nówka sztuka nieśmigana . Pozdrawiam wszystkich niedomagających – napisała optymistycznie.
Powrót do życia w pojedynkę w przypadku Katarzyny Warnke nie należał do wyjątkowo udanych. Pobytu na oddziale chirurgii z pewnością skłoni ją do wielu refleksji, może wymyśli nowy plan na siebie? Oby szybko wróciła do pełnej sprawności. Życzymy siły i wytrwałości.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
