Rozrywka.Goniec.pl > Telewizja > Katarzyna Grochola zdobyła się na szczere wyznanie. Opowiedziała o chorobie, padły gorzkie słowa
Paweł Sekmistrz
Paweł Sekmistrz 22.01.2023 14:58

Katarzyna Grochola zdobyła się na szczere wyznanie. Opowiedziała o chorobie, padły gorzkie słowa

Katarzyna Grochola
KAPiF

Katarzyna Grochola zmaga się z nowotworem płuc i w związku z tym zmuszona była przejść operację. W rozmowie z Dorotą Wellman w "Dzień dobry TVN" opowiedziała o tym, co czuła przebywając w szpitalu oraz za co zdenerwowała się na dziennikarzy.

Katarzyna Grochola walczyła z nowotworem

Katarzyna Grochola to autorka poczytnych książek, z których wymienić należy chociażby "Nigdy w życiu!", czy "Ja wam pokażę!". Prywatnie jest mamą dziennikarki Doroty Szelągowskiej.

To właśnie ona poinformowała w mediach, że gwiazda zmaga się z nowotworem płuc i będzie musiała przejść operację. Już po zabiegu, pisarka obwieściła w swoich mediach społecznościowych, że czuje się dobrze.

W niedzielę gościła w "Dzień dobry TVN", gdzie w rozmowie z Dorotą Wellman wyznała, w jakim obecnie jest stanie. Wymierzyła również prztyczka w nos dziennikarzom, którzy wykazali ogromne zainteresowanie jej chorobą.

Zdenerwowana Katarzyna Grochola

Niestety, Katarzyna Grochola wyznała, że wciąż jest "potwornie słaba", choć w programie widać było, że nie brakuje jej poczucia humoru. Odnaleźć je można było m.in. w słodko-gorzkiej wypowiedzi na temat reporterów.

- To jest fascynujące, że jak piszę nową książkę, to ludzie nie pytają „jak twoja nowa książka” albo „jak się skończy”, ale jak przypadkiem zachorowałam, to dostałam 20 telefonów od dziennikarzy pod tytułem „bo nam nie chodzi o to, że jest pani chora, tylko jak można pomóc” i się wkurzyłam - nie kryła pisarka.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: goniec.pl

Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie: nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc. 

Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji, bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!