Katarzyna Cichopek przeprowadziła warsztaty dla dzieci. Niektóre z nich doprowadziła do płaczu

Katarzyna Cichopek uczy dzieci

Katarzyna Cichopek jest jurorką nowej edycji programu "You Can Dance. Nowa Generacja". Złośliwi do dziś narzekają na to, że gwiazda nie ma kwalifikacji, by zasiadać w ławie sędziowskiej, a sama prezenterka zdaje dwoić się i troić, by udowodnić, że jej krytycy się mylą.

Jedną z aktywności, która miała prawdopodobnie służyć temu celowi, była organizacja warsztatów dla podopiecznych z programu w celu nauczenia ich kontrolowania swoich przeżyć podczas występowania na scenie.

- Moim pomysłem na te warsztaty było oswojenie emocji. Emocji, które będą im towarzyszyć przez całą drogę w "You Can Dance", ale nie tylko. W późniejszym życiu również - tłumaczyła swój zamysł w show.

Dzieci zaniosły się płaczem

Katarzyna Cichopek przekonywała dzieci, że widzom przekazać trzeba emocje, by mogli odczuć poprzez ich taniec prawdziwe uczucia. "Żeby byli wzruszeni, żebyśmy poprzez wasze emocje wywołali u widzów emocje... Czemu płaczesz? Wszystko dobrze?" przerwała swoją przemowę zaskoczona gwiazda "Pytania na śniadanie".

Okazało się, że niektórzy z młodych tancerzy potraktowali jej słowa zbyt dosłownie i zareagowali automatycznie, zanosząc się płaczem. Sama aktorka wyglądała na zaskoczoną. "Doprowadziłam dzieci do płaczu" powiedziała, nie kryjąc swojej winy.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

• Katarzyna Cichopek zaprezentowała dziwaczny taniec. Została wyśmiana

• Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski rozpoczną nowy etap w związku. Ważny krok po zaręczynach

• Katarzyna Cichopek skrytykowana z powodu swojego wyglądu. Gwiazda odpowiedziała fanom

Źródło: pomponik.pl

Zachęcamy do wsparcia zbiórki, której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie: nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc.

Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji, bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!