Kasy samoobsługowe w Biedronce mają swój sekret. Maszyny można w mig rozszyfrować. To odmieni twoje zakupy
Kasy samoobsługowe mogą przysporzyć sporo nerwów. Szczególnie jeśli akurat się spieszymy, te maszyny potrafią płatać figle. Często nie naliczają produktów lub dodają ponadprogramowe rzeczy. Oczywiście takie działanie wymaga wezwania sprzedawcy i znacząco przedłuża czas spędzony w sklepie. Można to jednak obejść. Znamy sposób na kasy samoobsługowe, który znacząco ułatwi twoje życie.
Dlaczego klienci unikają kas samoobsługowych?
Kasy samoobsługowe mogą stać się zmorą. Na samym początku wzbudzały zainteresowanie klientów, teraz jednak wszyscy skutecznie ich unikają . Jeśli mają wybór, zawsze kierują się do kas, które obsługują sprzedawcy. Dlaczego? Co ciekawe nawet nie odstrasza ich większa kolejka. To wszystko wynika z wadliwości urządzenia.
Często jest ono zbyt czułe i nawet lekkie muśnięcie sprawia, że wyczuwa towary, których w rzeczywistości nie ma na wadze. Z kolei w innych przypadkach nieprawidłowo sczytuje kod lub utrudnia znalezienie konkretnych owoców czy warzyw. Jak to obejść?
Sprawdzony sposób na kasy samoobsługowe
Okazuje się, że istnieje sposób na kasy samoobsługowe. Według użytkownika TikToka, który sprawdził, ten trik na własnej skórze wynika, że kasa samodzielnie sprawdza jaki towar znajduje się na czytniku i nawet podpowiada, co powinniśmy wybrać na dotykowym ekranie.
Mowa o kolorze owoców, dlatego podpowiadają kilka wariantów o tej barwie. To samo tyczy się pieczywa. Za pomocą kamery wybierają produkt z asortymentu, a nawet robią mu zdjęcie.
Wypróbuj go w swojej Biedronce
Warto sprawdzić ten trik w swoim sklepie. Może on ułatwić zakupy i skrócić ich czas nawet o 10 minut. Wystarczy kliknąć w daną kategorię, a wówczas pokaże nam się kilka wersji. Dobór właściwego towaru zależy jednak od nas.
Co ważne, ten trik działa jedynie w Biedronce, ale być może niebawem zostanie wprowadzony również w innych dużych i małych marketach.