Justyna Żyła poszła do pracy. Zatrudniła się u mamy
Justyna Żyła za pośrednictwem mediów społecznościowych opowiedziała o ważnych zmianach, jakie zaszły w jej życiu. Była żona jednego z najpopularniejszych skoczków narciarskich postanowiła wrócić do pracy, która również jest jej pasją. Zatrudniła się w cukierni, którą pamięta sprzed lat. Przyznała, że to jak sentymentalna podróż.
Niedawno na Instagramie Justyny Żyły pojawiło się nowe zdjęcie, z którego fani mogli dowiedzieć się o jej życiowej zmianie. Była żona Piotra Żyły i matka dwójki dzieci zdecydowała się związać swój zawód z cukiernictwem. Zaprezentowała już kilka słodkich próbek w mediach społecznościowych.
Jak się okazało, Justyna Żyła nie wybrała losowej cukierni. Gwiazda trafiła do lokalu, który ma dla niej szczególną wartość. Zdradziła, że dorabiała w nim, będąc nastolatką. Ten ruch pewnie nie zdziwi największych fanów byłej żony polskiego skoczka narciarskiego. W sieci regularnie chwali się swoimi wypiekami i daniami.
Nowa działka Justyny Żyły
Informując o zmianach, Justyna Żyła zdradziła, że cukiernictwo w jej rodzinie jest od lat. Będąc nastolatką, sama dorabiała w Cukierni u Janeczki. Natomiast jej mama pracuje w tym lokalu już od ponad 30 lat. Gwiazda mediów społecznościowych przyznała, że bardzo ceni w niej podejście do tradycji oraz stosowanie produktów wysokiej jakości.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
– Od niedawna przeżywam „powrót na stare śmieci”. Przeżywam bardzo mile i sentymentalnie, przede wszystkim dlatego, że to w tej cukierni „dorabiałam” sobie jako nastolatka w weekendy i wakacje. Moja mama natomiast pracuje tutaj jako cukiernik już od ponad 30 lat – napisała.
Przy okazji była żona Piotra Żyły przyznała, że zamierza regularnie publikować zdjęcia słodkości w mediach społecznościowych. Internauci najprawdopodobniej nie mogą się już doczekać, by zobaczyć produkty cukierni. Dla fanów słodyczy będzie to prawdziwa gratka.
Wiadomość o zmianach to miła odmiana zarówno dla influencerki, jak i internautów. Choć po trudnym rozstaniu wiele wskazywało na to, że wreszcie doszli wraz z Piotrem Żyłą do porozumienia, to ich kontakty ponownie się popsuły. Tym razem poszło o nową partnerkę skoczka narciarskiego.
Justyna Żyła wbiła szpilkę nowej partnerce byłego męża
Po głośnym i bardzo emocjonalnym rozstaniu Justyna Żyła oraz Piotr Żyła zaczęli sobie układać życie na nowo. Sportowiec wrócił do treningów i wyjazdów na turnieje, natomiast jego była żona niespodziewanie rozpoczęła karierę gwiazdy mediów społecznościowych.
Od pewnego czasu Piotr Żyła jest w związku z Marceliną Ziętek, która w tym roku skończy 23 lata. Któregoś razu Justyna Żyła została zapytana o to, czy nie jest zazdrosna o swojego byłego męża. Odpowiadając na pytanie, postanowiła nieco zadrwić z nowej wybranki skoczka narciarskiego.
Stwierdziła, że „zazdrosna mogłabym być o Monicę Bellucci, a nie o osobę trochę starszą od naszego syna”. Można łatwo się domyślić, że ten komentarz nie przeszedł niezauważony. Wiele wskazuje na to, że obie panie nie zamierzają nawet stwarzać pozorów wzajemnej akceptacji.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: Radio ZET; Instagram
