Joanna Kurowska miała groźny wypadek na wakacjach. Potrzebna była operacja

Joanna Kurowska wystąpiła ostatnio w serialu "Teściowie"

Joanna Kurowska funkcjonuje w polskim show-biznesie już od wielu lat. Aktorka ma na swoim koncie ogromną ilość znakomitych ról w produkcjach kinowych i telewizyjnych. Jednak największą popularność przyniosły jej występy w słynnych serialach komediowych, takich jak “Rodzina zastępcza” czy “Graczykowie”. Ostatnio gwiazda pojawiła się w nowej produkcji Polsatu, która nosi tytuł “Teściowie”. Na ekranie towarzyszy jej między innymi Cezary Pazura i Julia Wieniawa.

Joanna Kurowska miała wypadek

Joanna Kurowska wybrała się ostatnio na urlop, podczas którego uległa wypadkowi i poważnie uszkodziła sobie nogę. Całe zdarzenie miało miejsce podczas bardzo prostej czynności. - Byłam na wakacjach, chciałam przestawić sobie leżak. Niestety, nie  zauważyłam jamki w ziemi, wpadłam w nią i doznałam skomplikowanego złamania w obrębie stawu skokowego. Miałam operację, założono mi śruby i gips - wyznała w rozmowie z “Faktem”.

Złamanie okazało się skomplikowane i aktorce groziła kilkumiesięczna rekonwalescencja, co wiązałoby się z odłożeniem planów prywatnych i zawodowych na długi czas. - Nie chciałam tego, bo mam napięty grafik. Na szczęście dzięki mojej  przyjaciółce Agacie Młynarskiej trafiłam do doktora Bartka Kacprzaka z  Łodzi i on zaproponował inne leczenie - mówiła Kurowska.

Powrót do zdrowia Joanny Kurowskiej

Joanna Kurowska przechodzi teraz szereg rehabilitacji, ale nie jest to dla niej uciążliwe, bo korzysta z nowoczesnego sprzętu. Minie sporo czasu nim aktorka wróci do pełni sił, jednak ma sporo szczęścia, że trafiła na lekarza, który zastosował u niej nowatorską terapię. Dzięki temu artystka jest na dobrej drodze do odzyskania sprawności w złamanej nodze.

- Według schematu 6 tygodni po urazie miałabym zdjęty gips. A ja już chodzę i to bez gipsu, bo zaufałam mojemu lekarzowi.  Liczę, że już niedługo będę nie tylko robić szpagat i normalnie chodzić, ale też założyć szpilki - zdradziła Joanna Kurowska.