Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Rozrywka > Jeschke i Żudziewicz mieli wypadek w drodze do Sopotu. Auto doszczętnie spłonęło
Piotr Szczurowski
Piotr Szczurowski 25.05.2024 15:54

Jeschke i Żudziewicz mieli wypadek w drodze do Sopotu. Auto doszczętnie spłonęło

Hanna Żudziewicz i Jacek Jeschke
fot. KAPIF, Instagram: @jacekjeschke

Hanna Żudziewicz i Jacek Jeschke, tancerze znani z programu "Taniec z gwiazdami", mieli wypadek samochodowy, który mógł zakończyć się tragicznie. Para jechała do Sopotu, aby gościnnie wystąpić na Polsat Hit Festiwal. Zdarzenie wyglądało wyjątkowo groźnie.

Hanna Żudziewicz i Jacek Jeschke mieli wypadek samochodowy. Opublikowali przerażające zdjęcie

Hanna Żudziewicz i Jacek Jeschke są doskonale znani fanom programu "Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami". Hanna, urodzona w 1991 roku w Zielonej Górze, oraz Jacek, pochodzący z Kowar, oboje osiągnęli najwyższą klasę taneczną "S" w tańcach standardowych i latynoamerykańskich. Mają na swoim koncie wiele sukcesów, w tym zwycięstwa w tanecznym show Polsatu.

Para zaręczyła się w marcu 2022 roku we Włoszech, a w październiku tego samego roku powitali na świecie swoją córeczkę, Różę. W lutym 2024 roku wzięli ślub cywilny, a niebawem planują uroczystość za granicą. Niewiele brakowało, a do ceremonii mogłoby nie dojść - wszystko przez groźny wypadek, który wydarzył się parze w trakcie podróży do Sopotu. Hanna Żudziewicz i Jacek Jeschke opisali swoje przeżycia na Instagramie, gdzie opublikowali zdjęcia spalonego samochodu oraz szczegóły wypadku.

Na jubileuszu Golec uOrkiestry zabrakło ważnej osoby. Edyta Golec zdradziła rodzinne kulisy

Tancerze znani z "Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami" stracili auto. Udało im się wyjść z tego cało

Para relacjonowała, że auto szybko się zajęło ogniem po wpadnięciu w poślizg, ale na szczęście udało im się szybko uciec z pojazdu.

Najważniejsze, że jesteśmy cali i zdrowi. Myśleliśmy, czy coś pisać, ale może to będzie przestroga dla innych osób. Wczoraj pierwszy raz pojechaliśmy na weekend bez Różyczki i całe szczęście, jej z nami nie było. Cała i zdrowa czekała w domu. Samochód szybko się zajął i dzięki Bogu udało nam się uciec z samochodu. Jesteśmy zdrowi fizycznie, ale psychicznie zmęczeni. Teraz jeszcze bardziej wiemy, że rzeczy materialne nie mają znaczenia. Chcemy trochę ochłonąć. Ściskamy was i prosimy, uważajcie na siebie - napisała tancerka w swoim wpisie.

Hanna Żudziewicz i Jacek Jeschke apelują do swoich fanów. Mówią o kruchości życia

Wypadek był dla Hanny Żudziewicz i Jacka Jeschke wstrząsającym doświadczeniem, które zmusiło ich do refleksji nad wartością życia i priorytetami. Dzięki szybkiej reakcji i szczęściu, parze udało się uniknąć poważnych obrażeń. Chociaż samochód spłonął doszczętnie, najważniejsze jest, że Hanna i Jacek wyszli z tego dramatycznego zdarzenia bez fizycznych obrażeń. Zdarzenie jednak mocno dało im się we znaki, dlatego teraz planują trochę odpocząć i uspokoić skołatane nerwy.

W obliczu tragedii, która mogła się wydarzyć, Hanna Żudziewicz i Jacek Jeschke postanowili zaapelować do swoich fanów i wszystkich kierowców o ostrożność i rozwagę na drodze. Ich niedawne przeżycie to doskonały przykład tego, jak czasem niewiele potrzeba, aby doszło do tragedii.

Hanna Żudziewicz i Jacek Jeschke
fot. KAPIF
Hanna Żudziewicz i Jacek Jeschke
fot. KAPIF
Powiązane
Reksio
QUIZ. Kultowe bajki z czasów PRL. Tylko najlepsi zdobędą chociaż osiem punktów