Internauci nie zostawili suchej nitki na Julii Wieniawie. "Hipokrytka"
Julia Wieniawa to zdecydowanie kobieta o wielu talentach. Jest aktorką, piosenkarką, świetnie spisała się również na parkiecie “Tańca z Gwiazdami”. Ostatnio artystka zaangażowała się w kolejny projekt. Decyzja ta spotkała się jednak z wieloma nieprzychylnymi komentarzami ze strony internautów.
Julia Wieniawa - posiadaczka licznych talentów
Julia Wieniawa dużą rozpoznawalność zyskała dzięki udziałowi w “Rodzince.pl”. Angaż w serialu otworzył jej drzwi do kariery, do której ona z dumą wkroczyła. Wystąpiła następnie w wielu innych produkcjach, jednak nie ograniczała się do filmów. Postawiła również na muzykę - wydała płytę, koncertowała. Wzięła także udział w “Tańcu z Gwiazdami”, gdzie wraz z partnerującym jej Stefano Terazzinno zajęli drugie miejsce. Od niedawna jest również jurorką “Mam Talent”.
Król Karol III jest wściekły na Harry'ego. Monarcha ma nowe planyTo był nietypowy casting. Najpierw zadzwoniła do mnie szefowa TVN i powiedziała, że ma dla mnie propozycję. Ale dodała, że muszę spełnić jedno kryterium – musi polubić mnie Agnieszka Chylińska. I rzeczywiście ten „casting” odbył się tak, że pojechałyśmy na śniadanie. Miałyśmy po prostu się poznać, porozmawiać, coś sobie zjeść. Byłam trochę przerażona. Myślałam: „kurczę, jesteśmy z zupełnie innych światów, robimy inną muzykę”. Zastanawiałam się więc, jak do niej dotrzeć. Ale nie było trudno. Od razu przyjęła mnie z otwartymi ramionami i potraktowała po partnersku. Powiedziała, że cieszy się, że będę w „Mam talent!” i uważa, że to totalnie miejsce dla mnie - wspominała Julia Wieniawa w rozmowie z “Vivą”.
Julia Wieniawa wzięła udział w nowym projekcie
Julię Wieniawę ewidentnie charakteryzuje talent i pracowitość, o czym świadczą jej liczne działania zawodowe. Tym razem artystka wzięła udział w kolejnym projekcie, o czym poinformowała obserwatorów. Zdradziła, że została ambasadorską jednej ze znanych marek kosmetycznych. Nie ukrywała, że jest bardzo szczęśliwa z tego powodu.
To bardzo ważny dla mnie dzień. Niezwykle wzruszona i zaszczycona pragnę Was poinformować, że zostałam oficjalną polską ambasadorką absolutnie ikonicznej marki L’Oréal Paris. Cieszę się, że dołączam do grona tak wspaniałych i inspirujących kobiet, które od lat promują hasło 'Jesteś tego warta'. Hasło, które ma w sobie ogromną moc i cały szereg znaczeń. Hasło, które towarzyszy mi od dziecka i z którym niezwykle się utożsamiam. Tak. Jestem tego warta. I jestem z tej współpracy ogromnie dumna - napisała na Instagramie Julia Wieniawa.
ZOBACZ TAKŻE: Awantura po finale "Twoja twarz brzmi znajomo". Internauci grzmią: “ustawka”
Julia Wieniawa w ogniu krytyki. Internauci nie zostawili na niej suchej nitki
Zapewne Julia Wieniawa nie spodziewała się, że działania, których w ostatnim czasie podjęła się, nie przypadną internautom do gustu. Tuż po tym, jak ogłosiła, że została ambasadorką jednej ze znanych kosmetycznych marek, w sieci zawrzało, a użytkownicy sieci nie zostawili na aktorce suchej nitki. Zarzucili jej hipokryzję.
A uzasadnisz, dlaczego się zgodziłaś? Trochę się to kłóci z tym co promowałaś i pokazałaś w “Mam talent”. Trochę hipokrytka wyszła
W telewizji na pokaz broniłaś praw zwierząt. Byłaś zażenowana kobietą, która występuje z prawdziwym futrem. Teraz jesteś ambasadorką marki, która testuje swoje kosmetyki na zwierzętach. Hipokrytka - JESTEŚ TEGO WARTA
Bardzo słabo, jeśli jest się twarzą firmy, która testuje produkty na zwierzętach, ale jak widać pieniądze najważniejsze
Oj tam, za odpowiednią kasę można przymknąć oko na takie "drobnostki". A później opowiadać o swoich wartościach i miłości do zwierząt... Gdy jedyną wartością w rzeczywistości są pieniądze - możemy przeczytać.
Przypomnijmy - Julia Wieniawa w najnowszym sezonie “Mam Talent” została jurorką. Podczas jednego z odcinków na scenie pojawił się taneczny duet. Artystka szybko dostrzegła, że kobieta ma na sobie futro z lisa. Choć Agnieszka Chylińska starała się ją przekonać, by nie zwracała uwagi na ten dodatek, aktorka była nieugięta.
Jestem trochę zniesmaczona. Nie rozumiem, po co był ten lis. Odbierał mi uwagę od was. Mimo że widzę ogromne umiejętności, to przepraszam, ale to jest dla mnie dyskwalifikujące... Jestem na "nie" - powiedziała wówczas Julia Wieniawa.