Gwiazda YouTube zasponsorowała operację zaćmy u tysiąca osób. Efekty pokazano w sieci

Kim jest MrBeast?

MrBeast rozpoczął przygodę z serwisem YouTube już jedenaście lat temu, jednak dopiero od 2018 roku jego kanał zaczął zdobywać dużą popularność. Od niedawna MrBeast może pochwalić się tytułem najbardziej rozpoznawalnego indywidualnego twórcy na platformie. Wyprzedził bowiem dotychczasowego lidera tego rankingu, PewDiePie, a jego filmy śledzi ponad 130 milionów subskrybentów. Jak udało mu się zgromadzić tak okazałą widownię?

Jimmy Donaldsom od pięciu lat organizuje konkursy z nagrodami dla fanów. Nagrody rzeczowe i pieniężne skutecznie przyciągają wirtualną społeczność. Tym bardziej, że nie są to symboliczne upominki, bowiem youtuberowi udaje się pozyskać potężnych sponsorów.

We współpracy z Netfliksem reklamował serial "Squid Game", angażując wielu fanów tej serii, a w połowie 2022 roku rozdał niemal pół miliona dolarów osobom, które wzięły udział w organizowanej przez niego zabawie inspirowanej produkcją "Willy Wonk & Fabryka Czekolady". Dzięki temu jego internetowa działalność stała się szerzej znana.

MrBeast zasponsorował operację zaćmy u tysiąca osób

MrBeast tym razem postanowił współdziałać z pewnym okulistą i chirurgiem, Jeffem Levensonem. Dzięki temu mógł zorganizować zakrojoną na szeroką skalę akcję dobroczynną dla osób niewidomych i niedowidzących, których nie było stać na zoperowanie swojego wzroku.

Aby zgromadzić odpowiednią liczbę szczęśliwców, twórca dzwonił do schronisk dla bezdomnych i innych punktów pomocy społecznej. Początkowo było to 40 osób, którym okulista wykonał zabieg w ciągu jednego dnia. Takie medyczne przedsięwzięcie nie trwa długo, o czym lekarz opowiedział na YouTube:

- Połowa wszystkich ślepot to ludzie, którzy wymagają dziesięciominutowej operacji. Jeśli MrBeast może rozpalić ogień i jeśli możemy uzyskać rządowe i prywatne wsparcie, możemy zwalczyć połowę ślepoty na świecie - wyznał zaskakująco, a w ciągu kolejnych trzech tygodni naprawił zwrot nowym pacjentom. W sumie operacji zaćmy poddało się tysiąc osób, jednak warto zaznaczyć, że taka medyczna ingerencja nie należy do najtańszych. - Bogaci ludzie powinni pomagać innym swoimi pieniędzmi. Wykorzystam moje pieniądze, aby pomóc ludziom i obiecuję oddać wszystkie moje pieniądze, zanim umrę. Każdy grosz - napisał Jimmy Donaldson na Twitterze.

Teraz nikt nie ma wątpliwości, że szybko przekuł te słowa w rzeczywistość. MrBeast opłacił koszty leczenia zaćmy u tysiąca pacjentów Jeffa Levensona. Efekty partnerstwa zaowocowały nie tylko tym dobrym uczynkiem, ale także materiałem filmowym, który obejrzało już kilkadziesiąt milionów osób na całym świecie.

Na kilkuminutowym wideo widać wzruszające reakcje ludzi, którzy znów lub wreszcie mogli widzieć otoczenie wyraźnie. Grono potrzebujących pochodziło z Brazylii, Meksyku, Kenii i Indonezji, ale byli także obywatele innych krajów.

Pomoc w naprawie wzroku to jednak nie wszystko. MrBeast niektórym z podopiecznych podarował luksusowe upominki, m.in. 10 tysięcy dolarów w gotówce lub samochód marki Tesla. Oprócz tego wpłacił na konto organizacji See International, specjalizującej się w pomocy osobom cierpiącym na choroby oczu, kwotę stu tysięcy dolarów.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

• YouTuberzy odwiedzili dom z serialu "Ranczo". Nie takiego widoku się spodziewali

• Mama Michała Wiśniewskiego jest już po operacji. Piosenkarz opublikował zdjęcie ze szpitala

• Doda przeżywa trudne chwile. Jej ojciec trafił do szpitala, konieczna była operacja

Źródło: Youtube @mrbeast

Zachęcamy do wsparcia zbiórki , której celem jest zakup 30 kamizelek kuloodpornych dla ukraińskich żołnierzy walczących na froncie. Każda wpłata ma fundamentalne znaczenie! Taka kamizelka bardzo często ratuje życie: nic nie zastąpi kamizelki, jeśli chodzi o skuteczną ochronę krytycznie ważnego obszaru, m.in. serca i płuc.

Jeśli masz kamizelkę, postrzał może skończyć się tylko dużym siniakiem. Brak kamizelki w przypadku trafienia oznaczać może śmierć lub w najlepszym razie ciężką ranę, która angażuje wiele osób i duże pieniądze podczas ewakuacji, leczenia i rehabilitacji, bez gwarancji powrotu do pełnego zdrowia. Pomóżmy razem ocalić życie ukraińskich żołnierzy!