Gwiazda "Gogglebox" w szpitalu. Sytuacja jest poważna, wydano apel
Do sieci dotarły przykre wieści. Izabela Zeiske znana z programu “Gogglebox. Przed telewizorem” właśnie przekazała przykre informacje. W sieci pojawiło się nagranie, które nie napawa optymizmem. Co się stało?
"Googlebox" od lat ulubionym programem
"Gogglebox" to popularny telewizyjny program rozrywkowy, który pierwotnie pojawił się w Wielkiej Brytanii i szybko zyskał popularność na całym świecie. W show przedstawiane są reakcje różnych rodzin i grup przyjaciół na różnorodne programy telewizyjne. Uczestnicy oglądają aktualne programy, seriale, reality show i inne produkcje, a kamery rejestrują ich spontaniczne komentarze, reakcje i dyskusje na temat tego, co widzą na ekranie.
"Gogglebox" stał się popularny ze względu na swoje humorystyczne podejście do oglądania telewizji oraz różnorodność uczestników, którzy reprezentują różne grupy społeczne i wiekowe. Program cieszy się uznaniem widzów ze względu na swój niekonwencjonalny format i zdolność do wywołania śmiechu i refleksji u widzów.
Agnieszka Kotońska z "Googlebox" nie mogła powstrzymać łez. Jej rodzinę spotkał dramatKim jest Izabela Zeiske z "Gogglebox"?
Od lat Izabela Zeiske oraz jej syn Joachim regularnie komentują najnowsze programy telewizyjne. W ostatnich sezonach ich komentarze w programie "Gogglebox. Przed telewizorem" zostały wzbogacone o udział matki Izabeli, co przyczyniło się do zwiększenia ich popularności.
Ostatnio postanowiła podjąć się pisania książki, która jest inspirowana jej własnym życiem. W powieści, której fabuła czerpie z doświadczeń Zeiske, czytelnicy mogą odnaleźć kilka opisów trudnych chwil. ”Plejada” opublikowała drugi rozdział książki zatytułowanej "Nigdy nie jest za późno na siebie". Główna bohaterka nosi imię Izabella, co stanowi wyraźne nawiązanie do autorki.
Izabela Zeiske zapewnia, że powieść dotyka najbardziej skomplikowanych momentów jej życia, włączając w to okres po udarze.
Będą prywatne nasze historie, część będzie zmieniona, troszeczkę polotu mojego, ale dużo będzie też prywatności takiej naszej i myślę, że to będą dobre anegdoty - powiedziała niedawno Zeiske w wywiadzie dla magazynu "Co za tydzień".
Powieść zawiera poruszające opisy związane z pobytem w szpitalu.
Proszę nie wykonywać żadnych gwałtownych ruchów, jest pani w szpitalu, miała pani udar mózgu - kontynuował aksamitny głos. Chciała coś odpowiedzieć, ale nie mogła, bo w jej gardle tkwiła czerwona, plastikowa rurka do intubacji. Przerażona spojrzała na lekarza - czytamy.
Teraz okazuje się, że Izę czekają kolejne tragiczne momenty.
Iza Zeiske ma złe wieści
Mimo że książka została skończona, życie biegnie swoim tempem. Izabele ponownie czeka teraz trudny czas.
Iza Zeiske opublikowała TikToka, gdzie tłumaczy pewną przykrą sytuację. Mówiła, że mimo swojego optymizmu, nie potrafi już dalej udawać szczęśliwej. Powiedziała, że właśnie wróciła ze szpitala, w którym była cały dzień z synem Joachimem, a wszystko z powodu “naszej babuni”, jak sama ją określiła.
Kobieta nie chciała opisywać, co dokładnie się stało z jej mamą, ale po reakcji można wnioskować, że jest w ciężkim stanie.
Bardzo was proszę o modlitwę i o zdrowie. Błagam was - powiedziała ze łzami w oczach.