Grzegorz Markowski świętuje 70. urodziny. Córka pokazała najnowsze zdjęcie piosenkarza
Od dłuższego czasu Grzegorz Markowski nie pojawia się zbyt często w przestrzeni publicznej. Przez problemy zdrowotne wycofał się ze świata show-biznesu, sporadycznie występuje na scenie i nie udziela wywiadów. Jego córka Patrycja Markowska martwi się o jego zdrowie i co jakiś czas zdradza mediom, jak czuje się jej ojciec. Teraz wokalista obchodzi 70. urodziny i z tej okazji piosenkarka postanowiła udostępnić w mediach społecznościowych ich wspólne zdjęcie.
Grzegorz Markowski i Patrycja Markowska mają bardzo dobrą relację ze sobą
Grzegorz Markowski to prawdziwa legenda w historii polskiej sceny muzycznej. Przez wiele lat czynnie brał udział w życiu artystycznym, występując m.in. w zespole Perfect. Ich największe hity tj. “Autobiografia” czy “Nie płacz Ewka” zna prawie każdy. W 2019 roku muzyk ogłosił, że przechodzi na emeryturę i wycofał się z życia publicznego. Na scenie występuje sporadycznie, najczęściej u boku swojej córki.
Piosenkarka ma bardzo dobrą relację z ojcem, co często podkreśla w udzielanych wywiadach. Bardzo się też o niego troszczy, z czułością zdradzając szczegóły dotyczące jego zdrowia i samopoczucia. W jej mediach społecznościowych możemy niejednokrotnie zobaczyć także ich wspólne zdjęcia.
Skandal z udziałem księży. Biskup napisał list: "My, kapłani czujemy się zbici"Wokalista świętuje 70. urodziny
23 września Grzegorz Markowski świętował 70. urodziny. Z tej okazji Patrycja Markowska udostępniła ich wspólne zdjęcia. Na pierwszej fotografii widzimy, jak spacerują razem ulicami Warszawy – obydwoje są w wybornych nastrojach. Z kolei na drugiej obserwujemy bardzo rodzinną, sentymentalną sytuację. Grzegorz Markowski zdmuchuje świeczki z tortu i jest otoczony najbliższymi osobami. - Dziś kończy 70. lat. Tata, przyjaciel, mistrz – dodała wzruszający opis piosenkarka.
Grzegorz Markowski zmaga się z problemami zdrowotnymi
Od dłuższego czasu Grzegorz Markowski zmaga się z problemami zdrowotnymi. Dlatego tak rzadko możemy go dziś zobaczyć na scenie.
- Mój tata miał spadek sił witalnych, to na pewno. Czuje się dobrze i ja go po prostu namawiam do tego, żeby te skrzydła unosił i robił aktywnie pewne rzeczy. On się czasami zgadza, ale ja muszę uszanować to, że on chce zwolnić. Nie mogę go ciągnąć na siłę i namawiać do roboty, bo ma swoje lata i myślę, że zaśpiewał już tyle dźwięków i zagrał już tyle koncertów, że nie ma sensu robić tego na siłę – wyznała w jednym z wywiadów Patrycja Markowska.
