Grała Jadźkę w "Samych swoich". Nagła tragedia pogrzebała jej karierę. Nigdy już nie wróciła na ekran
Ilona Kuśmierska wcieliła się w dobrze wszystkim znaną Jadźkę z kultowej komedii “Sami swoi”. Niestety, spotkała ją straszliwa tragedia i po dramatycznym wypadku artystka musiała zrezygnować z aktorstwa i zatroszczyć się o swoje zdrowie.
Ilona Kuśmierska zauroczyła widzów "Samych swoich"
Mimo że film “ Sami swoi ” ma już prawie 60 lat, wciąż niezmiennie bawi kolejne pokolenia Polaków. Jedną z najbardziej znanych i lubianych postaci stworzyła Ilona Kuśmierska, wcielając się w rolę temperamentnej Jadźki Pawlak (z domu Kargul).
Młoda aktorka zauroczyła widzów swoim wdziękiem, urodą i osobowością. Niestety, dramatyczny wypadek spowodował, że musiała zrezygnować z kariery aktorskiej.
Przed Iloną Kuśmierksą kariera aktorska stała otworem
Ilona Kuśmierska zagrała w “Samych swoich”, kiedy miała zaledwie 19 lat. Początkowo marzyła o medycynie, jednak ostatecznie zdecydowała się na studia aktorskie w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Warszawie.
Niewątpliwie to rola w “Samych swoich przyniosła Kuśmierskiej największą popularność”, jednak wystąpiła ona także w wielu innych znanych polskich produkcjach, takich jak m.in. "Noce i dnie", "Nie ma mocnych", "Droga" czy "Kochaj albo rzuć".
Po tragicznym wypadku artystka musiała porzucić aktorstwo
W 1988 roku zdarzył się tragiczny wypadek w wyniku, którego obiecująca i zdolna aktorka musiała porzucić plany rozwoju kariery w wymarzonym zawodzie. Otóż Ilona Kuśmierska wjechała autem pod tramwaj, na skutek czego wylądowała na wózku inwalidzkim.
Ta tragedia zmusiła kobietę do przewartościowania swojego życia. Od tamtej pory artystka zajęła się dubbingiem. Zmarła 18 września w wieku 74 lat, jednak w pamięci wielu widzów pozostanie na zawsze.