Urzędnicy z Wielkopolski znaleźli banalny sposób na zaoszczędzenie 20 tys. zł. Wpadli na nietypowy pomysł
Urzędnicy z gminy Czerwonak w powiecie Poznańskim znaleźli sposób na oszczędności w miejskiej kasie. Chcieli, by zewnętrza firma zajęła się nasadzeniami, ale wszystkie oferty opiewały na bajońskie sumy. Wtedy padła propozycja, na którą nie każdy urzędnik by się zgodził. W ruch poszły łopaty.
Slajd 1 z 6
Urzędnicy, którzy świecą przykładem i nie trwonią publicznych pieniędzy? Tak, to możliwe. W podpoznańskim Czewonaku piekło zamarzło i mieszkańcy mogą być dumni z osób, które zajmują urzędnicze stołki. Sprawa zaczęta w czerwcu zakończyła się wzięciem w dłoń łopat, założeniem rękawic roboczych i... ciężką pracą. Co najważniejsze jednak dla gminy: sporymi oszczędnościami.
Slajd 2 z 6
Urzędnicy z Czerwonaka mogą być wzorem do naśladowania do kolegów i koleżanek po fachu z innych urzędów. Kiedy zewnętrza firma przedstawiła koszt posadzenia nowych drzew i krzewów, ci... złapali się za głowę. Każda kolejna firma dalej szokowała cenami, a dbający o małą ojczyznę urzędnicy znaleźli sposób na to, by w kasie zostało sporo pieniędzy. Sami zdecydowali się na akcję "drzewo".
Slajd 3 z 6
Mieszkańcy podpoznańskiego Czerwonaka nie kryją zachwytu działaniem swoich urzędników. Pod zdjęciami z akcji sadzenia drzew pojawiły się komentarze dumnych mieszkańców. Nie wszyscy urzędnicy siedzą za stołami w koszulach, niektórzy zakładają robocze ciuchy, rękawice ochronne i ruszają w teren, by pokazać, że znaleźli się na właściwym miejscu.
Slajd 4 z 6
Wójt gminy Czerwonak nie kryje dumy i wskazuje, że gotowi do działania urzędnicy nie tylko zaoszczędzili publiczne pieniądze. Ich pomysł pozwolił na zamówienie drzew i niemartwienie się o budżet. - Za zaoszczędzone w przetargu pieniądze posadzili 24 drzewka przy alejkach oraz 44 graby, które będą tworzyć żywopłot przy cmentarzu w Czerwonaku - poinformował w mediach społecznościowych wójt Marcin Wojtkowiak.
Slajd 5 z 6
Myślicie, że inni urzędnicy wezmą przykład z przedsiębiorczych oraz gotowych do brudnej pracy koleżanek i kolegów? Zrezygnowanie z firmy zewnętrznej i poświęcenie prywatnego czasu pozwoliło na wykonanie pracy i zadbanie o wygląd małej ojczyzny.
Slajd 6 z 6
Urzędnicy z gminy Czerwonak w powiecie Poznańskim znaleźli sposób na oszczędności w miejskiej kasie. Okazał się on prostszy, niż można przypuszczać. Zamiast wynajmować zewnętrzną firmę... sami zajęli się kopaniem dziur i przygotowywaniem terenu do nasadzeń. Taki banalny ruch pozwolił na oszczędność... 20 tysięcy złotych.