Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Galerie > Uczestnicy 5. edycji "Sanatorium miłości". Tego nie wiedzieliście o kuracjuszach
02.01.2023 12:24

Uczestnicy 5. edycji "Sanatorium miłości". Tego nie wiedzieliście o kuracjuszach

Wystartowała 5. edycja "Sanatorium miłości", w której ponownie zobaczymy sześć kobiet i sześciu mężczyzn. Uczestnicy nowej serii to nie są zwykli emeryci. Poznajcie ich bliżej."Sanatorium miłości" - 5. edycja"Sanatorium miłości" to jeden z tych programów, który okazał się strzałem w dziesiątkę. Produkcja znalazła niszę na rynku, a widzowie pokochali miłosne podboje seniorów. O sukcesie świadczy chociażby fakt, że wystartowała już piąta edycja "Sanatorium miłości"."Sanatorium miłości" - uczestnicy 5. edycjiW każdej edycji programu poznajemy wyjątkowe osobowości. Tym razem nie jest inaczej. Seniorzy z 5. edycji "Sanatorium miłości" mają niesamowite życiowe doświadczenia, zainteresowania i co najważniejsze: naprawdę chcą znaleźć miłość.Poznajcie uczestników 5. edycji "Sanatorium miłości".

"Sanatorium miłości 5". Uczestnicy nowej edycji
Oto uczestnicy 5. edycji "Sanatorium miłości". (fot. materiały prasowe TVP)

Slajd 1 z 12

"Sanatorium miłości 5" - Zdzisław

Zdzisław jest rozwodnikiem - z żoną rozstał się po 28 latach małżeństwa. Ma troje dzieci.

Niemal całe życie zawodowe spędził jako przedstawiciel handlowy, a przedawał niemal wszystko - od książek po nici do szycia. Teraz sprawdza się w pracy fizycznej, mimo że przeszedł już na emeryturę. Kuracjusz pisze właśnie drugą autorską powieść, ale doskonale odnajduje się także w poezji.

To jednak nie wszystko. Mężczyzna uwielbia modę - kilka lat temu prowadził bloga modowego. Jego zainteresowania bywają skrajne, bo lubi także prace remontowe. Sam przygotował projekt swojego mieszkania i go zrealizował.

Zdzisław przyznaje, że nie wie, czy znów mógłby się zakochać, ale nie wyklucza takiej możliwości.

Slajd 2 z 12

"Sanatorium miłości 5" - Adam

Adam na wstępie przyznał, że liczy na to, żeby się w końcu wyrwać ze wsi. - Mieszkam na wsi, ale jej nie lubię - powiedział szczerze.

Mężczyzna spędził z żoną niemal 45 lat. Kobieta niestety niespodziewanie zmarła, a z biegiem czasu Adam upewnił się w przekonaniu, że trudno mu iść do przodu bez kobiety u boku.

Kuracjusz swego czasu prowadził firmę ogrodniczą, ale ze względu na zdrowie musiał ją zawiesić. Teraz pomaga córce w produkcji siodełek rowerowych.

Slajd 3 z 12

"Sanatorium miłości 5" - Ula

Ula z Gdańska uwielbia spędzać wolny czas na rowerowych wycieczkach, jednak gdy jest już w domu, z pasją zgłębia kolejne książkowe historie. Czytać lubi od dawna, a podczas pracy jako nauczycielka miała ku temu wiele okazji. Z dziećmi prowadziła także terapię pedagogiczną. Obowiązki zawodowe ma już jednak za sobą, a od trzech lat jest na zasłużonej emeryturze. Jak sama przyznaje, trudno jest jej odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Podopieczna Marty Manowskiej ma za sobą nieudane małżeństwo, jednak nie zamierza się rozpamiętywać złego. Czuje, że prawdziwą radość dają jej córki oraz wnuczki. Gdy tylko może, z przyjemnością je rozpieszcza. Kuracjuszka w Busku-Zdroju zamierza szukać mężczyzny, które jest równie życzliwy i otwarty wobec ludzi, jak ona sama. Charakter dżentelmenów będzie więc odgrywał "pierwsze skrzypce", zaś wygląd zejdzie na dalszy plan. Jaki musi być jej wybranek? Wyobraża go sobie jako stroniącego od cynizmu, szczerego i dowcipnego jegomościa. Ula ma nadzieję, że wymarzony luby oczaruje ją łagodnym usposobieniem i optymizmem, a także szacunkiem do drugiego człowieka.

Slajd 4 z 12

"Sanatorium miłości 5" - Anita

Anita pochodzi z Bydgoszczy, gdzie wciąż pracuje jako dentystka. To zajęcie daje jej spełnienie i poczucie niezależności, dlatego nie wyobraża sobie siebie w innym zawodzie. Jest  zadowolona ze swojego życia, jednak do pełni szczęścia potrzebna jest jej miłość. Chociaż ta uczestniczka "Sanatorium miłości patrzy na świat z dystansem, bo spotkało ją wiele trudnych momentów, nie brakuje jej idealizmu. Wciąż wierzy i pragnie prawdziwej miłości. Poszukuje towarzysza, z którym wspólnie mogłaby dzielić uroki codzienności. Na razie wszystkie dobre emocje skupia na ukochanych wnuczętach. Na co zwróci uwagę podczas matrymonialnego turnusu? Przede wszystkim na otwartość mężczyzn ku temu, co nowe. Anita będzie patrzyła na amantów przede wszystkim przez pryzmat ich charakteru, szukając w nich nawet częściowych podobieństw osobowościowych. Jest jednak cecha, która skutecznie odstraszy ją od podrywaczy. To skłonność do bezwzględnego autorytaryzmu. Panowie, lepiej uważać!

Slajd 5 z 12

"Sanatorium miłości 5" - Józef

Józef ma troje dzieci. Był raz żonaty, był także w związku nieformalnym. Mężczyzna uważa, że wystarczy mu spojrzenie w oczy, aby wiedzieć, czy jest ona tą właściwą.

Mężczyzna od czterech lat jest na emeryturze, więc swój czas dzieli między wędkowanie, domową siłownię. Wcześniej pracował na kopalni, przez 15 lat grał w orkiestrze górniczej. Swego czasu był także instruktorem jazdy i właścicielem kilku sklepów.

Slajd 6 z 12

"Sanatorium miłości 5" - Darek

Darek niedawno rozwiódł się po 24 latach małżeństwa. Przyznaje, że nie wierzy w miłość od pierwszego wejrzenia, ale gotowy jest na nowe uczucie. Nie ukrywa, że lubi seks i tego samego oczekuje od partnerki. Wygląd nie ma dla niego wielkiego znaczenia - kobieta musi mieć "to coś".

Darek od 12 lat mieszka w Norwegii, gdzie jest kierowcą autobusów miejskich i podmiejskich. Lubi jak coś się dzieje. Nie lubi nudy.

Slajd 7 z 12

"Sanatorium miłości 5" - Zbigniew

Zbigniew również stracił żonę i przyznaje, że "to była TA osoba". Nie traci jednak nadziei i liczy, że jeszcze pozna miłość.

Mężczyzna pracował w różnych zawodach. Zatrudniony był m.in. w stoczni, domu pomocy społecznej i w zakładach budowlanych. Ostatnich dziesięć lat przepracował w technikum jako woźny-konserwator. Niedawno przeszedł na emeryturę.

Slajd 8 z 12

"Sanatorium miłości 5" - Iwona

Ewa z Tarnowskich Gór to amatorka aktywnego trybu życia. Uwielbia górskie piesze wycieczki, bo podczas takich wędrówek może nie tylko podziwiać piękne widoki, ale także poznać ciekawych ludzi. Na szlak wybiera się w każdej wolnej chwili, jednak o takie wcale nie jest łatwo. Ewa od wielu lat prowadzi swój hotel, więc trudno znaleźć jej czas dla siebie. Gdy już go ma, to oprócz wysokościowych wojaży lubi także inne sportowe aktywności. Z jazdy na rowerze i rolkach czerpie dużą radość, a to samo tyczy się przygód z nartami. Silna i niezależna Ewa z Tarnowskich Gór jest singielką nieprzerwanie od trzynastu lat. Ta liczba może okazać się szczęśliwa, a pobyt w uzdrowisku może dużo zmienić w jej życiu. Chociaż ceni sobie wolność, to jest już gotowa, by zafascynować się miłością. W "Sanatorium miłości" nie będzie szukać ideału, bo u mężczyzn w jej wieku byłoby to iście syzyfowe przedsięwzięcie. Ewa nie będzie więc zbyt wymagająca, a u amantów będzie skupiać się na kulturze osobistej, szeroko pojętej klasie i szyku. Wygląd, a w szczególności tężyzna fizyczna, również będzie dla niej istotna. Kuracjuszka świadomie przyznaje, że poszukiwanie uczucia będzie dla niej prawdziwym wyzwaniem, jednak ciągle nie traci nadziei. Wierzy, że uda się spełnić to marzenie podczas pobytu w Busku-Zdroju.

Slajd 9 z 12

"Sanatorium miłości 5" - Asia

Asia ma za sobą barwne życie i tak właśnie zamierza spędzić kolejne najlepsza lata. Czterdzieści lat spędziła w Stanach Zjednoczonych, gdzie pojechała za miłością, na zaproszenie ówczesnego chłopaka. Wówczas traktowała to jak wygranie szóstki w totka, jednak początki w ojczyźnie hamburgerów i drapieżnego kapitalizmu nie należały do najłatwiejszych. Bohaterka pomimo braku znajomości i płynnego władania językiem angielskim dzielnie stawiła opór wszelkim kłodom, jakie stawiał jej los. Z sukcesem imała się wielu zajęć, pracowała jako modelka, ale zarabiała także jako właścicielka biura pośrednictwa pracy. Pogoń za dolarami nie przysłoniła jej jednak oczu na to, co w życiu najważniejsze. Asia jest współzałożycielką Teatru Chopina, zainicjowała także działalność fundacji dla osób borykających się z problemem uzależnienia. Jest matką dwóch synów, której podczas dwudziestu lat spędzonych w Chicago i kolejnych w Nowym Jorku udało jej się osiągnąć sporo, jednak za oceanem nie odnalazła prawdziwej miłości. Pobyt w uzdrowisku jawi się dla niej jako szansa, by zmienić ten stan rzeczy. Podczas randek z kuracjuszami będzie szukała tego, na czym w zdrowych relacjach damsko-męskich zależy jej najbardziej – głębokiego porozumienia. Asia wie czego chce i żyje w zgodzie z samą sobą. Tego samego oczekuje od przyszłego partnera. Czeka na dojrzałego mężczyznę, z którym wspólnie stworzy coś wyjątkowego.

Slajd 10 z 12

"Sanatorium miłości 5" - Iwona

Iwona z Warszawy to uczestniczka 5. edycji "Sanatorium miłości", która najbardziej nie znosi nudy. Jej życie jest na to doskonałym przykładem. Przez 32-lata jako żona pilota wojskowego nie mogła narzekać na rutynę, bo wspomina ten czas jako pasmo ciągłych przeprowadzek. Zapewne dlatego oraz z zamiłowania do historii starożytnej pokochała podróże. Nie lubi zimna i preferuje ciepłe regiony. Nie dziwi więc, że upalny Egipt odwiedziła aż sześciokrotnie. Iwoną z Warszawy stała się dopiero po rozwodzie, a osiedliła się w stolicy ze względu na to, że mieszka tam jedna z jej dwóch córek. Uczestniczka show TVP przez wiele lat spełniała się w pracy urzędniczej. Szereg biurokratycznej "papierologii" potrafiła okrasić kreatywnością i uśmiechem, dlatego wspomina ten okres ze sporą satysfakcją. Podczas miłosnego turnusu chciałaby poznać mężczyznę normalnego w najlepszym znaczeniu tego słowa. Jak to definiuje? Pragnie, by amant miał wszystkiego dobrego po trosze. Uczuciowy, kulturalny i przede wszystkim zadbany kuracjusz będzie dla niej prawdziwą gratką. A gdy do tego dodamy kindersztubę, inteligencję i przyjemny zapach… Kto wie, może sanatoryjna miłość okaże się tą na całe życie?

Slajd 11 z 12

"Sanatorium miłości 5" - Bożena

Bożena ma troje dzieci. Cztery lata temu straciła męża, z którym przeżyła trzydzieści lat. - Kobieta jest pewna, że w każdym wieku można się zakochać. - Moja połówka jabłka już odeszła, a czy znajdę tę drugą połówkę, zastępczą to się okaże.

Bożena jest wrażliwa i ma duszę artystki - w wolnych chwilach maluje i pisze wiersze. Uwielbia las, w którym okresowo pracuje przy zasiewie i oznakowaniu drzew.

- Jestem zodiakalnym koziorożcem. Jestem uparta - mówiła o sobie w pierwszym odcinku programu.

Slajd 12 z 12

"Sanatorium miłości 5" - Krzysztof

Krzysztof zawsze chciał pójść do szkoły aktorskiej, ale nie znalazł w sobie odwagi na to. Niedawno przeszedł na emeryturę - wcześniej pracował w Poczcie Polskiej. Wolny czas spędza aktywnie na wycieczkach rowerowych ze znajomymi. Chętnie chodzi też na spacery.

Krzysztof to kolejny wdowiec - jego żona zmarła w wieku zaledwie 47 lat zostawiając go z dwójką dzieci. Mężczyzna wiele lat dzielił swój czas między pracę a zajmowanie się domem i dziećmi. Teraz, jak przyznaje, przyszedł czas, aby zająć się sobą.

Jest optymistą. - Warto pozostać i być wesołym, nie ma co się smucić, gdyż życie jest na to za krótkie - mówi. Krzysztof nie ukrywa, że seks jest dla niego ważny. - Pierwsze to jest takie życie, a seks jest bardzo ważny. Mogę powiedzieć, że jest już na drugim miejscu.

Tagi: