Goniec.pl

Porażające odkrycie w lesie, wezwano specjalistyczną jednostkę chemiczną. "Pojemniki wyglądają, jakby były odkopane i dopiero przetransportowane"

16 Czerwca 2022

Autor tekstu:

Udostępnij:

Nadleśnictwo Koło znalazło w lesie pojemniki z nieznaną substancją, pilna akcja służb

Slajd 1 z 9

Pojemniki z nieznaną substancją porzucone w wielkopolskim lesie

Nadleśnictwo Koło

Nieznana substancja porzucona w lesie

- Porzucono pojemnik z nieznaną substancją w lesie w miejscowości Mikołajówek, gmina Koło - poinformowało w środę Nadleśnictwo Koło. Początkowo wydawało się, że nieznana osoby lub osoby pozbyły się zaledwie jednego pojemnika Mauser. Dalsze przeczesywanie terenu ujawniło, że jest jednak inaczej.

Slajd 2 z 9

Tajemnicza substancja w porzuconych pojemnikach w lesie w powiecie kolskim

Nadleśnictwo Koło

1000 l pojemniki ukryto w różnych miejscach lasu

Początkowo leśniczy ujawnił zaledwie jeden pojemnik leżący na łące. W toku dalszych czynności i przeczesywania terenu Nadleśnictwo Koło znalazło dwa kolejne pojemniki. Na miejsce wezwano specjalistyczną jednostkę chemiczną Państwowej Straży Pożarnej.

Slajd 3 z 9

Specjalna grupa chemiczna wezwana została do lasu

Nadleśnictwo Koło

Pojemniki były pełne nieznanej substancji

Leśniczy nie mogli sami usunąć pojemników. Co więcej, pierwsza ocena sytuacji wskazywała, że pojemniki stanowią zagrożenie. - W wizualnej ocenie leśniczego, który dziś rano odkrył zdarzenie, jest to substancja niebezpieczna. Natychmiast powiadomiono Policję oraz KP PSP, na miejsce skierowano Specjalistyczną Grupę Ratownictwa Chemicznego - podało Nadleśnictwo Koło.

Slajd 4 z 9

Pojemniki z nieznaną substancją porzucone w lesie niedaleko Koła (woj. wielkopolskie)

Nadleśnictwo Koło

Jeden z pojemników był uszkodzony

Jeden z pojemników był uszkodzony i istniało ryzyko bezpośredniego zagrożenia dla leśników, zwierząt oraz środowiska. Nie jest możliwe zwykłe usunięcie maserów. - Trwa dochodzenie w tej sprawie. Sami nie możemy tego ruszać, czekamy na odbiór i utylizację przez specjalistyczną firmę - wyjaśniło Nadleśnictwo Koło w odpowiedzi na pytanie internauty. Strażacy obecni na miejscu prowadzili akcję do późnych godzin, ale znany jest już prawdopodobny skład tajemnice substancji.

Slajd 5 z 9

Nieznana substancja porzuca w lesie

Nadleśnictwo Koło

Są już pierwsze wyniki badań "nieznanej substancji" z porzuconych pojemników

- Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Chemicznego przedstawiła nam wstępną analizę. Próbki pobrała policja i Wojewódzki Insektorat Ochrony Środowiska. Trwa zabezpieczanie kolejnych pojemników - przekazało Nadleśnictwo Koło, ale nie ujawniło wyników badań. Działania strażaków skupiły się na jednej czynności. Była ona kluczowa.

Slajd 6 z 9

Strażacy przepompowali ciecz do nowych pojemników

Nadleśnictwo Koło

Strażacy przepompowali ciecz do nowych pojemników

Działania wezwanej specjalistycznej jednostki chemicznej straży pożarnej skupiły się na tym, by nieznana substancja trafiła do szczelnych pojemników. Kluczowe było niepozwolenie na to, aby wyciek wsiąknął w ziemię, lub dotarł do zwierząt obecnych w lesie. - Do czasu zorganizowania uprawnionego podmiotu do wywozu i utylizacji, zabezpieczone pojemniki pozostaną w lesie. Działamy dalej... - poinformowali leśnicy. Jedna ze wskazówek zauważona przez służby szokuje.

Slajd 7 z 9

Koło: w lesie znaleziono pojemniki z nieznaną substancją

Nadleśnictwo Koło

Pojemniki były wcześniej zakopane w innym miejscu?

Stan techniczny znalezionych pojemników wskazuje, że łąka w wielkopolskim lesie nie była pierwszym miejscem ich porzucenia. - Pojemniki wyglądają jakby były odkopane i dopiero przetransportowane do lasu i na łąkę. Trwa dochodzenie - ujawniło Nadleśnictwo w mediach społecznościowych.

Slajd 8 z 9

Pojemniki z nieznaną substancją w lesie

Nadleśnictwo Koło

W okolicy ujawniono kolejne

Okazało się, że łąka w lesie nie była jedynym miejscem, gdzie pojawiły się "niespodzianki". Nadleśnictwo podało, iż "na gruntach prywatnych (łąki) w okolicach Grzegorzewa" również ujawniono pojemniki z nieznaną substancją.

Slajd 9 z 9

Policja szuka sprawcy

Pixabay.com/AndrzejRembowski

Właścicieli pojemników szuka teraz policja

Wezwana z Poznania specjalistyczna jednostka chemiczna PSP nie była jedyną służbą pomagającą Nadleśnictwu. Na miejscu pojawili się również policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Kole. Śledczy będą teraz starać się ustalić, kto porzucił pojemniki z nieznaną substancją.

instagram.com/robert.gorski.official

Robert Górski ma dom jak z bajki. Posiadłość kabareciarza to marzenie wielu

Robert Górski wraz z żoną i córeczką mieszka na Mazurach. Posiadłość króla polskiego kabaretu sprawia, że można się rozmarzyć. Piękny drewniany dom i bajeczna, malownicza okolica, są godne pozazdroszczenia!

Zobacz nastepną galerię >