Polak pracuje w Niemczech, pokazał swój paragon z Lidla. Szybko zamknął usta krytykom
Elektryk mieszkający w Niemczech pokazał paragon z Lidla. - Gdzie tutaj widzisz 2 razy drożej - napisał mężczyzna na Twitterze. Powodem był zarzut dotyczący kłamstwa na temat tego, że za zachodnią granicą jest taniej. Rozpętała się prawdziwa burza, a dowodów nie zabrakło.
Slajd 1 z 8
Punktem wyjścia do dyskusji o drożyźnie w Polsce był eksperyment Szymona Hołowni. Lider Polska 2050 pokazał paragony z tej samej sieci, ale... z dwóch różnych krajów: Polski i Niemiec. Te same produkty, ale koszty zdecydowanie inne.
Slajd 2 z 8
W momencie, gdy w Polsce średnie wynagrodzenie wynosi nieco ponad 6 tysięcy złotych brutto, to w Niemczech poziom średniej pensji jest zdecydowanie wyższy. Mowa o około 18 886 zł (4100 euro).
Slajd 3 z 8
- Zrobiliśmy te same zakupy w sklepie tej samej sieci w Niemczech i w Polsce. Wydaliśmy tyle samo. Miały być niemieckie płace i polskie ceny, po siedmiu latach PiS mamy polskie płace, niemieckie ceny i sugestię zbierania chrustu w lesie - przekazał Szymon Hołownia. Pod wpisem nie zabrakło głosów oburzenia. To one zaowocowały pokazaniem paragonu z niemieckiego Lidla przez zwykłego elektryka.
Slajd 4 z 8
Zakupy, jakie zrobił Szymon Hołownia, podzieliły internet. W komentarzach pojawił się zarzut o nieobiektywność. Co więcej, przeciwnicy zarzucali, że w Niemczech jest dwa razy drożej niż w Polsce. Elektryk postanowił pokazać prawdę o życiu za zachodnią granicą.
Slajd 5 z 8
Paragon z niemieckiego Lidla. Elektryk oburzył się na zarzut, że w Niemczech jest drożej niż w Polsce. Warto jednak pamiętać o jednej ważnej rzeczy.
Slajd 6 z 8
Ceny w niemieckim Lidlu to jedno, ale kwestie dotyczące zarobków to zupełnie inna kwestia. W Polsce przeciętne wynagrodzenie wynosi obecnie 6235,22 zł brutto. Polacy pracujący za zachodnią granicą są w zupełnie innej sytuacji.
Slajd 7 z 8
- Masz te swoje 2x drożej - pomidory 2 szt. 0,43€, chleb 0,8 kg 1,69€, ser żółty 200 gr 1,99€, pierś z kurczaka w plasterkach - 130 gr 1,69€ cukier kg 0,79€, jogurty owocowe 250 gr po 0,35€. Paragon z cenami z dnia dzisiejszego + produkty mleczne, których nie potrzebuję teraz - napisał na Twitterze użytkownik @KarolKrasz. Paragon z niemieckiego Lidla zamknął usta krytykom?
Slajd 8 z 8
- Kreatury z opozycji łżą, iż w Niemczech jest taniej. A tak nie jest, w cenach bezwzględnych jest 2 razy drożej - napisał jeden z internautów. Odpowiedź na te słowa udowodniła, że teorie a rzeczywistość to zupełnie dwie różne sprawy. Elektryk poszedł do Lidla i zrobił zakupy. Odpowiedział na zarzuty i pokazał swój paragon. Nie omieszkał okrasić tego swoim komentarzem.
