Niewiarygodne sceny w "Tańcu z gwiazdami". Widzowie oniemieli, polały się łzy
25 października na antenie Polsatu emitowany jest finał "Tańca z Gwiazdami". W wieloletniej historii programu tanecznego nie obyło się bez serii wpadek. Przypominamy największe z nich.
Slajd 1 z 5
Michał Malitowski zasiadający z jury "Tańca z Gwiazdami" w 11. edycji show użył słowa "ku*wa". Usłyszały je miliony widzów śledzących występy gwiazd na tanecznym parkiecie. Wulgaryzm miał być emocjonalnym uznaniem dla walczącego o Kryształową Kulę Sebastiana Wilka. fot. Polsat
Slajd 2 z 5
Widzowie uwielbiają "Taniec z Gwiazdami" i kibicują swoim faworytom. Nie dziwi zatem zaskoczenie fanów Anny Dereszowskiej, kiedy prowadząca program Paulina Sykut-Jeżyna przedstawiła ją jako... Joannę. fot. Pawel Wodzynski/East News
Slajd 3 z 5
O niesforności strojów przekonała się tancerka towarzysząca aktorowi Dariuszowi Wietesce. Katarzyna Vu Manh podczas tanga miała mocno wyciętą sukienkę. W pewnym momencie miliony widzów zobaczyły krocze tancerki w cielistym i mocno obciśniętym materiale. fot. TRICOLORS/East News
Slajd 4 z 5
Od uczestniczki do prowadzącej "Taniec z Gwiazdami". Kariera Izabeli Janachowskiej jest imponująca, ale nawet tancerce nie udało ominąć się wpadki. Podczas debiutu w roli prowadzącej ta pomyliła się i podała zawodnikom błędną liczbę punktów. Drobne potknięcie bardzo szybko zostało poprawione. fot. Pawel Wodzynski/East News
Slajd 5 z 5
Pomyłka w programie na żywo nie ominęła również Ivony Pavlović. Jurorka w komentarzu do tańca Rafała Brzozowskiego i Izabeli Janachowskiej stwierdziła, że piosenkarz jest... aktorem. Na jaw wyszło, że tancerka nie wie, kim jest "gwiazda". fot. Polsat